Nowy numer 13/2024 Archiwum

Spojrzenie przez wieki

Jego ukochane miejsce – katedra – przez 15 lat rządów protestanckich było kolejno: spichlerzem, obozem jenieckim i wojskowym szpitalem. Aż przyszli jezuici.

Podczas rozmowy co chwilę powtarza: „Przepiękne miasto!”. Czy potrafiłby się wyprowadzić ze Świdnicy? „Nigdy!”. I choć jego prywatne życie w tym mieście, dokąd sięga pamięcią, do usłanych różami nie należało, potrafi jednak o nim opowiadać godzinami. Z pasją i znawstwem. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy