Zapisane na później

Pobieranie listy

Słowa trzeba dotrzymać

Pielgrzymowały do niej jako dzieci. Teraz, 
po 60 latach, znów zobaczyły Matkę Bożą Pocieszenia w Stoszowie.

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 25/2018

dodane 21.06.2018 00:00
0

Panie Rosa i Hildegarda mieszkają w Łagiewnikach, gdzie się urodziły. Gdy były dziećmi, przez 10 lat każdego roku maszerowały do Stoszowa. 
– To był piękny zwyczaj, bo już po Pierwszej Komunii Świętej dzieci wyruszały na tę pielgrzymkę. Ruszaliśmy spod krzyża w Heidersdorf, bo tak się wówczas ta miejscowość nazywała, i szliśmy do Stoschendorf, tj. późniejszego Stoszowa – wspomina pani Rosa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..