Nie było tam drzew oliwnych
Marzyła o zrobieniu filmu na temat Pasji Chrystusa. W 1906 roku swoje marzenie zrealizowała.
Edward Kabiesz
|
GN 35/2020
dodane 27.08.2020 00:00
Chociaż Alice Guy-Blaché zrobiła więcej filmów niż bracia Lumière, Edison czy Méliès, jeszcze do niedawna niewiele osób, nawet z branży filmowej, o niej słyszało. Dlaczego jej nazwisko rzadko pojawiało się w opracowaniach na temat początków kinematografii? Dlaczego po pełnej sukcesów karierze nagle przestała realizować filmy?
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł