Mistrzowie świata

Ks. Roman Tomaszczuk

|

Gość Świdnicki 41/2012

publikacja 11.10.2012 00:15

– Statuetka mogła powstać dzięki harmonii pracy i życia – zapewniają artyści Andrzej i Magdalena Kucharscy, którzy wykonali Amicusa.

Po wyjęciu z pieca przychodzi czas na zimną obróbkę: pionowanie, piaskowanie i sklejanie Po wyjęciu z pieca przychodzi czas na zimną obróbkę: pionowanie, piaskowanie i sklejanie
ks. Roman Tomaszczuk

Są autorami bardzo wielu rzeźb i statuetek będących nagrodami na festiwalach i przeglądach, w konkursach czy podczas świdnickich Dni Papieskich. Jednak dopiero praca przy nagrodzie II Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw w Świdnicy została udokumentowana fotograficznie. Krok po kroku.

Idea

– Zawsze szukamy znaków, które są mocno zakorzenione w naszej kulturze – zapewnia Andrzej Kucharski. – Mamy bogatą spuściznę i sięganie do archetypów pomaga nam w tworzeniu rzeźb będących czytelnym nośnikiem konkretnych idei. Tak jak w przypadku Amicusa – zaznacza. Gest opiekuńczy jest podstawą kompozycji Amicusa. Chroniące dłonie wyrażają istotę małżeństwa, ale też dobrze obrazują zasługi tych, którzy o to małżeństwo walczą, bronią go, pomagają mu stawić czoła przeciwnościom i rozwijać się.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.