W czasach zamętu: Eirene

ks. Roman Tomaszczuk

|

Gość Świdnicki 48/2013

publikacja 28.11.2013 00:00

„Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”. Tyle kryje się pod tytułowym Flp 4,13.

 „Eirene” podczas Diecezjalnego Spotkania Młodzieży w Wambierzycach – wrzesień 2013 „Eirene” podczas Diecezjalnego Spotkania Młodzieży w Wambierzycach – wrzesień 2013
Ks. Roman Tomaszczuk /GN

Sprawdzili się nie tylko na parafialnej, młodzieżowej dziewiętnastce, ale także na Mszach z modlitwą o uzdrowienie, rekolekcjach szkolnych i odpowiadając na specjalne zaproszenia na wydarzenia diecezjalne i lokalne – bo potrafią poruszyć do głębi i wtedy wyrywa się z serca jedno wielkie: Chwała Ci, Jezu! A potem przychodzi pokój – bo „wszystko mogę w tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13), bo „jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam” (Rz 8,31), bo „któż może nas odłączyć od miłości Chrystusowej” (Rz 8,35)? Ich historia zaczęła się z pragnienia, by „dziewiętnastka” wciąż była Mszą św. z oprawą muzyczną czytelną dla młodych. Zresztą tak było od zawsze: na ostatniej, niedzielnej Eucharystii w mieście – grają młodzi. Przez trzy lata w dziesięcioosobowym zespole grała gitara, skrzypce, trąbka, akordeon. Aż rozpoczęły się przygotowania do rekolekcji wielkopostnych dla dzierżoniowskich nastolatków, miał je poprowadzić Lech Dokowicz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.