Kim jest mały Jezus i dlaczego ma na imię Bernard, opowiadają jego rodzice: Zuzanna i Maciej Batorowie.
Ks. Roman Tomaszczuk /GN
: Jak się Państwo poznali?
Zuzanna: Poznaliśmy się podczas studiów podyplomowych na Akademii Muzycznej w Stuttgarcie trzy lata temu. Jesteśmy małżeństwem od dwóch lat.
Rola Świętej Rodziny w ulicznych jasełkach – czy widzicie w tym coś więcej niż teatr?
Zuzanna: Ależ oczywiście – w rzeczywistości jesteśmy właśnie świętą rodziną. (śmiech) Jest dla nas wielkim zaszczytem, że poproszono nas o wystąpienie w tej roli. W relacjach rodzinnych chcielibyśmy wzorować się na Świętej Rodzinie. Maciej: Jest to dla nas wspaniała okazja do sympatycznych działań wspólnie ze świdnickimi znajomymi mocno zaangażowanymi w życie Kościoła. Jest to zatem wydarzenie bardzo integrujące.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.