publikacja 27.03.2014 00:00
O tworzeniu Seminarium Duchownego, pracy na dwóch etatach, obowiązkach dzielonych na pół i wizytach wiernych opowiada bp Adam Bałabuch.
Mirosław Jarosz /GN
Mirosław Jarosz: Przed dziesięcioma laty pracował Ksiądz Biskup we Wrocławiu. Jak to się stało, że dziś jest w Świdnicy?
Bp Adam Bałabuch: Kiedy powstała diecezja świdnicka, byłem kapłanem diecezji wrocławskiej. Jednak już w pierwszych dniach istnienia nowej diecezji bp Ignacy Dec wystąpił z prośbą do kard. Henryka Gulbinowicza o wyrażenie zgody na moje przejście do Świdnicy. Już abp Henryk Gołębiewski taką zgodę wyraził i w czerwcu 2004 r. zostałem inkardynowany do diecezji świdnickiej. Jednym z argumentów był fakt, że pochodzę z terenu tej diecezji. Moi rodzice nadal tu mieszkają.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.