W domu grzesznika


Mirosław Jarosz

|

Gość Świdnicki 14/2014

publikacja 03.04.2014 00:00

Jeszcze kilka lat temu rekolekcje dla kilkuset osób na hali sportowej wydawały się czymś niezwykłym, dla niektórych może nawet niestosownym. 
Dziś, by spełniły swą funkcję, trudno zorganizować je inaczej.

Podczas szkolnych rekolekcji sacrum wchodzi w przestrzeń profanum Podczas szkolnych rekolekcji sacrum wchodzi w przestrzeń profanum
Mirosław Jarosz /GN

W minionym tygodniu ok. 600 młodych osób z pięciu szkół Bielawy uczestniczyło w rekolekcjach wielkopostnych. Na hali sportowej szum i gwar. Obok Jezus w Najświętszym Sakramencie. Kiedy sacrum wdziera się w przestrzeń profanum, czuć pewien niepokój. Pojawiają się pytania, czy aby nie powrócić do kościoła. Tam przecież jest miejsce Adorowanego. – Sacrum jest wszędzie tam, gdzie jest Jezus – wyjaśnia prosto ks. Stanisław Chomiak, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Bielawie. Jeżeli On tu jest, to wszystko jest w porządku.


Zbawienie bez nóg


Jeszcze ważniejsza od miejsca rekolekcji jest osoba, która je głosi. – To musi być człowiek, który da świadectwo swego życia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.