Ucho do ucha

ks. Roman Tomaszczuk

|

Gość Świdnicki 35/2014

publikacja 28.08.2014 00:00

Nie samym mówieniem człowiek żyje – chciałoby się powtarzać po powrocie do domu.

 Piotr Bednarz podczas modlitwy w Rokitnie Piotr Bednarz podczas modlitwy w Rokitnie
ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

W miesiącu trzeźwości Stowarzyszenie Krzewienia Trzeźwości w Rodzinie „Jasny horyzont” w Mysłakowie zaprosiło swoich członków i sympatyków do udziału w pielgrzymce do Rokitna (23 sierpnia). – Na trzeźwościowej mapie jest to sanktuarium bardzo ważne, ponieważ tutaj znajduje się m.in. miejsce wdzięczności za trzeźwość – mówi Zofia Hatala, prezes stowarzyszenia. – Niemalże wszyscy z pięćdziesięcioosobowej grupy po raz pierwszy modlili się przed wizerunkiem MB Cierpliwie Słuchającej. Opowiadaliśmy jej o tym, co trudne, zawierzaliśmy naszą codzienność, ale i ona uczyła nas słuchania, bo dzisiaj tak wiele się mówi, a tak rzadko z uwagą i serdecznie słucha – dodaje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.