Niemcy, Czesi i Polacy zainicjowali szlak, który ożywia tysiąc lat historii.
Wystawę w bazylice strzegomskiej można zwiedzać do 28 września
ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
Idea jest prosta: pokazać to, co mija się niezauważone, a co jednocześnie jest niezwykle cenne. Pokazać, że w Europie, gdy podróżuje się bez granic, jeszcze łatwiej odkryć bogactwo Euroregionu Nysa, na którym stykają się granice trzech państw i na którego obszarze przenikają się od tysiąca lat kultura, religia i tożsamość Polaków, Niemców i Czechów.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.