publikacja 11.12.2014 22:06
Tutaj wszyscy wiedzą, że trzeba ze sobą współpracować, bo inaczej nie można zbyt wiele osiągnąć.
Procesja światła, mimo mroźnej pogody, cieszyła się dobrą frekwencją ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
Maryja była tu przyjmowana bardzo serdecznie. Stała się dla wielu nadzieją, prawdziwa Matką Pocieszenia, Orędowniczką Ubogich, Wspomożycielką Wiernych. O tym jak bardzo była potrzebna jej wizyta świadczy ilość ludzi stojących do konfesjonału i przystępujących do Komunii św. Co charakterystyczne, gdy tylko kościół był otwarty, ani przez chwilę Maryja nie zostawała sama. Czemu dzieci tak mocno garnęły się do Matki?
Po pierwsze to miłość - co do tego nie ma wątpliwości: o tym też świadczy zaangażowanie w przygotowanie spotkania peregrynacyjnego i oprawa samej uroczystości.
Po drugie to wiara w to, że Maryja może więcej, że Jej wstawiennictwo u Syna jest skuteczne a intencji, jakie były powierzane Jej orędownictwu było wiele a wśród nich m.in. problem, z jakim borykają się Polacy od lat: choroba alkoholowa.
– To nie jest łatwy temat – mówi o. Piotr Paradowski OFM Conv., który od 7 do 10 grudnia głosił rekolekcje peregrynacyjne w Imbramowicach. – Idzie przede wszystkim o problem braku pracy a co za tym idzie demoralizacji i szukania łatwego pocieszenia czy zapomnienia w alkoholu. Zresztą kto wie co jest tu przyczyną a co skutkiem – dodaje.
Ciekawe, że w kościele w Imbramowicach od jakiegoś czasu stoi figura MB Fatimskiej jednak do tej pory nie było w parafii żadnego szczególnego kultu tego wizerunku. Wszystko wskazuje na to, że od rekolekcji ma się to zmienić.
W rekolekcjach bardzo licznie jak na wiejską parafię brała udział młodzież i średnie pokolenie. Do południa swoje nabożeństwa przy figurze miały dzieci szkolne i co warte podkreślenia dobra frekwencja nie została zepsuta nawet przez mroźną aurę.
Natomiast organizacyjnie proboszcza bardzo wspierała dyrekcja miejscowej podstawówki i żarowskiego Gimnazjum. I choć w parafii nie ma organisty, to jednak wierni znali nowe, maryjne pieśni i chętnie korzystali ze specjalnych rekolekcyjnych śpiewników. Kiedy figura była przewożona do kościołów filialnych (w Pyszczynie i Borzygniewie) parafianie formowali kawalkadę z samochodów co dodawało wydarzeniu splendoru, tym bardziej, że w transport figury zaangażowali się także funkcjonariusze Służby Wodnej, pełniący służbę na Zalewie Mietkowskim.
Fakty i liczby
Data nawiedzenia: 7-10 grudnia 2014. Mszy św. powitania przewodniczył bp Ignacy Dec; rekolekcje głosił o. Piotr Paradowski OFM Conv; w Księdze Intencji przybyło aż 97 wpisów; proboszcz: ks. Ryszard Mencel; Maryję witali państwo Dobrowolscy.