Nieprzyjaciel umiłowany

xrt

publikacja 01.03.2015 10:04

Był apel o przemyślenie decyzji i mierzeniu się z odpowiedzialnością - nie pomogło. Pozostała więc modlitwa, by zło nie zebrało swego żniwa.

Nieprzyjaciel umiłowany Biskup Ignacy Dec

- Jezus zniósł starotestamentalne prawo odwetu: życie za życie, oko za oko, ząb za ząb (Wj 21,23) - mówił 28 lutego w kościele św. Krzyża bp Ignacy Dec, który przewodniczył Mszy św. w intencji świdniczan.

- Jezus wezwał do miłowania wszystkich, nawet nieprzyjaciół: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie" - cytował wersety z Mt 5, 44-45, a potem przytaczał racje przemawiające za taką postawą: Bóg, nasz Ojciec także kocha wrogów wiary; złota reguła: "wszystko, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wym im czyńcie" (Mt 7,12); dzieje człowieka.

- Historia poucza, że nienawiścią niczego się nie załatwi. Bombami nie naprawi się świata. Historia także uczy, że trzeba rozmawiać ze wszystkimi, nawet nieprzyjaciółmi. Nadeszły takie czasy, że od podjęcia nierozważnych kroków może skutecznie powstrzymać jedynie nauka Ewangelii, która niestety, bywa często ignorowana przez świat - mówił biskup Ignacy. 

Msza św., a po niej adoracja eucharystyczna była odpowiedzią na bluźnierczy koncert zespołu Vader, który w tym samym czasie występował na scenie Świdnickiego Ośrodka Kultury.

- Póki my żyjemy, zawsze możemy się nawrócić i odwołać poprzednie decyzje. Dlatego modlimy się za grzeszników, o ich nawrócenie, o to, by nie dali się zwodzić szatanowi. Czy jest to możliwe? Oczywiście! - podkreślał w swej homilii biskup.

- Wobec szatana, wobec kłamstwa, zła, grzechu, nie może być tolerancji. Tolerancja może być wobec grzesznika, wobec osoby, bo ona zawsze może otrzymać łaskę nawrócenia. Dlatego modlimy się za naszymi bliźnich, aby się nawracali i nie przegrywali życia: ani ziemskiego, ani wiecznego - zakończył biskup świdnicki

Po Mszy św. ks. Krzysztof Ora poprowadził modlitwę adoracyjną za wstawiennictwem MB od Wykupu Niewolników, której kopia w ramach zakonnej peregrynacji została właśnie 28 lutego przywieziona do domu sióstr prezentek.

- To bardzo piękny znak Opatrzności Bożej, że wobec tego wizerunku mogliśmy modlić się w takich okolicznościach - komentował ks. Krzysztof Ora. 

O koncercie zespołu Vader, który w swojej twórczości odwołuje się do szatana, śmierci, anarchii i buntu, stało się głośno za sprawą listu otwartego, jaki wystosował do władz miasta Ireneusz Pałac, były wiceprezydent, a obecnie radny powiatu świdnickiego: "W mojej ocenie organizowanie przez miasto imprez odwołujących się do satanizmu, promujących okrucieństwo i przemoc oraz obrażających uczucia religijne nie powinno mieć miejsca. Obecnie ster władzy jest w Państwa rękach. Dlatego od Państwa oczekuję właściwej reakcji" - uzasadniał. 

Apel radnego poparł bp Ignacy Dec, który także opublikował swoje stanowisko w sprawie. Napisał m.in. "Zło ma wieloraką postać i z łatwością posługuje się m.in. muzyką, by wywołać trudne do opisania duchowe spustoszenie, zatruć umysły i uczucia, wyciskając swoje piętno na życiu człowieka". Ponieważ jego prośba o odwołanie koncertu nie została wysłuchana, zorganizowano modlitewny wieczór w intencji uczestników koncertu.