Doczekali się honorów

Mirosław Jarosz

|

Gość Świdnicki 10/2015

publikacja 05.03.2015 13:15

Zaczęło się od biegu, a być może zakończy odnalezieniem ciał ludzi zamordowanych w ubeckich katowniach.

 Zuchy z zastępu „Leśne Duszki” – dla nich pamięć o wyklętych będzie już czymś naturalnym Zuchy z zastępu „Leśne Duszki” – dla nich pamięć o wyklętych będzie już czymś naturalnym
Zdjęcia ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Prawie 1,5 tysiąca osób z diecezji świdnickiej wzięło udział w biegach upamiętniających tych, którzy nigdy nie zaakceptowali komunistycznej i sowieckiej okupacji. Co najmniej drugie tyle kibicowało im na trasie i mecie. Biegi „Tropem wilczym” zorganizowano w Dzierżoniowie, Dusznikach-Zdroju, Głuszycy, Kłodzku, Kudowie-Zdroju, Nowej Rudzie, Świdnicy, Świebodzicach i Wałbrzychu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.