Kobieta miała nosa

ks. Roman Tomaszczuk

|

Gość Świdnicki 20/2015

publikacja 14.05.2015 00:00

Pracuje z ludźmi, którzy ją podziwiają i którym przywraca nadzieję. Sama niewiele się od nich różni.

 Daria Pocian (stoi z lewej) podczas przeglądu teatralnego osób niepełnosprawnych w Szalejowie Górnym Daria Pocian (stoi z lewej) podczas przeglądu teatralnego osób niepełnosprawnych w Szalejowie Górnym
Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Zaczął się weekend i zaczął się poród. Marta miała dopiero 21 lat, więc może dlatego uznano w szpitalu, że nie ma się kim przejmować. Odesłano kobietę do domu. Gdy wróciła w niedzielę, dla lekarzy wciąż czas odpoczynku był ważniejszy. – Spokojnie, główka jeszcze wysoko! – mówili. Kobieta jednak wiedziała, że to już czas. Urodziła. Córeczkę, której nie chcieli jej pokazać przez długie cztery dni. Może myśleli, że umrze?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.