Dziesięć zamiast dziewięć

xrt

publikacja 13.05.2015 14:56

Można nietuzinkowo przygotować się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego - wystarczy od 14 maja przez kolejne 10 dni brać udział w nabożeństwie zwanym Decenarium.

Dziesięć zamiast dziewięć Znak Ducha Świętego - fragment ołtarza katedralnego ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Od 14 maja w kościele pw. św. Krzyża w Świdnicy rozpocznie się nabożeństwo oczekiwania na zesłanie Ducha Świętego. Decenarium to dziesięć dni ku czci Ducha Świętego. Zazwyczaj w kościołach odprawiana jest nowenna (9 dni) przed zesłaniem Ducha Świętego. Tym razem jest zaproponowane nabożeństwo dziesięciodniowe, rozpoczynające się w czwartek Wniebowstąpienia (od kilku lat Wniebowstąpienie także w polskim Kościele jest przeniesione na 7 niedzielę wielkanocną), kiedy Jezus obiecuje swoim uczniom, że ześle im Ducha Orędownika. 

Nabożeństwo rozpoczyna się codziennie o 7.00, po nim można zostać na Mszy św. po której będzie udzielane indywidualne błogosławieństwo kapłańskie. 

Na Decenarium składają się kolejno: Akt skruchy przed rozmyślaniem, Modlitwa przed rozmyślaniem, Litania do Ducha Świętego przed rozmyślaniem, Rozmyślanie oraz Modlitwa po rozmyślaniu. 

Autorką rozważań o Duchu Świętym jest hiszpańska krawcowa, Francisca Javiera del Valle, która urodziła się i mieszkała w wiosce Carrión de los Condes, w prowincji Palencia w Hiszpanii, w latach 1856-1930. Według informacji na jej temat na stronie Opus Dei, "żyła w okresie kiedy w Hiszpanii panował klimat konfrontacji ludowej pobożności z antyklerykalnymi przekonaniami takich kręgów jak liberalni laicy i anarchiści. Jej własne nawrócenie do życia w zdecydowanym oddaniu się Bogu nastąpiło gdy była nastolatką. Miało to być osobiste zadośćuczynienie powzięte jako reakcja wobec działań świętokradzkich w całym kraju, a w szczególności w stolicy jej prowincji. 

Dzieciństwo przeżyła w biedzie, ponieważ będąc bardzo młoda, straciła ojca. Mając 11 lat, dziewczynka musiała zostawić naukę, by pomagać mamie w szyciu.
Franciszka nie była teologiem wykształconym na uniwersytecie. W swojej młodości nawiązywała coraz głębszy kontakt z różnymi zgromadzeniami religijnymi w okolicy, dla których, z własnej inicjatywy, zdobyła wiele powołań. Najlepszy kontakt miała z jezuitami. Przez lata pracy w pracowni krawieckiej, Franciszka prowadziła przykładne życie ascetyczne, któremu zawsze z bliska towarzyszyli kierownicy duchowi. Franciszka uczyła się opowiadać i dawać upust temu co kryło się „głęboko w środku”: gorliwości w promowaniu nabożeństwa do Ducha Świętego, które było dość rzadkie, nawet wśród pobożnych dusz.

Franciszka szczerze oddała się piśmiennictwu na temat życia wewnętrznego, a owocem jej pracy była broszurka o tytule "Decenarium. Dziesięć dni ku czci Ducha Świętego". Początkowo pisała "Decenarium" jako część większego dzieła, jednak ostatecznie ukończyła je jako samodzielną broszurę.

Pośrednim wpływem mogło odznaczyć się, pośród innych autorów, dwóch pisarzy Jezuickich, których dzieła były dla dziewczyny materiałem do refleksji: ks. Baltasar Alvarez, propagator miłości czystej i bezinteresownej w pobożności, i ks. Alonso Rodriguez, autor „Ćwiczeń doskonałości”. Był to swego rodzaju bestseller ascetyczny tamtej epoki, przede wszystkim dzięki tradycyjnemu rozróżnieniu dydaktycznemu terminów umartwienie i pokuta. "Decenarium” zostało po raz pierwszy wydane dopiero po jej śmierci, w 1932 roku. Jednak z czasem książka stała się bardzo znana, doczekała się obcojęzycznych wydań, m.in. po angielsku, holendersku, portugalsku i włosku.
Franciszka przełamała wszelkie bariery zewnętrzne. Biedna szwaczka z malutkiej mieściny, dzięki kształtowaniu przez duchowość różnych zgromadzeń zakonnych, dała ludziom różnych kultur i tradycji tak potężne przesłanie duchowe".