Zaskakujące, ale konieczne: dzisiaj o normalność, tradycję i miłość trzeba walczyć i je promować.
Marsz jest radosną manifestacją przywiązania do tradycyjnej rodziny i miłości
Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
W Godzinie Miłosierdzia sprzed świdnickiej katedry wyruszył piąty Marsz dla Życia i Rodziny. Inicjatywie patronują oprócz bp Ignacego Deca, świdniccy włodarze: prezydent, wójt i starosta, a w marszu uczestniczył bp Adam Bałabuch.
30 maja około 800 osób: dumnych mężów i żon, ojców i matek oraz dzieci przekonywało pozostałych świdniczan, że „każde dziecko jak świat światem chce mieć mamę oraz tatę”, „Mama – sto razy lepsza niż przedszkole” albo „Poznaj dziewczynę, załóż rodzinę”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.