ŚDM nawet w sierpniu i w grudniu

xrt

publikacja 30.11.2015 08:51

Diecezjalny sztab ŚDM ma pomysł jak przedłużyć klimat spotkania w Krakowie.

ŚDM nawet w sierpniu i w grudniu Kalendarz jest utrzymany w barwach ŚDM w Krakowie ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Od kilku lat pod koniec roku dociera do parafii kalendarz diecezjalny. Tematyka wydawnictwa koresponduje zawsze z ważnymi wydarzeniami diecezjalnymi (np. w roku 2015 jest to peregrynacja fatimska) oraz z miejscami (np. kilka lat temu były to sanktuaria oraz katedra), nie dziwi zatem, że tematem głównym kalendarza na rok 2016 są Światowe Dni Młodzieży. – Planując strategię reklamy wydarzenia w regionie wpadliśmy na pomysł, żeby wykorzystać także i to wydawnictwo (oczywiście oprócz zwyczajnych lokalnych mediów: prasy, telewizji i Internetu) – mówi Anna Lutz rzecznik prasowy ŚDM w diecezji. – Ksiądz Sławomir Marek chętnie przystał na naszą propozycję, on też zatroszczył się o zrealizowanie projektu, my tylko dostarczyliśmy zdjęcia i teksty – zaznacza.

W kalendarzu znajduję się więc zdjęcia z różnych wydarzeń w których wolontariusze ŚDM wzięli już udział: pielgrzymki, spotkanie młodych, warsztaty. – Z tego powodu jest to kalendarz bardzo młodzieżowy, pogodny i dodający otuchy, bo przecież pokazuje młodych, którzy wierzą, którzy są dumni ze swojej wiary i z tego, że są katolikami – dodaje Anna Lutz.

To jednak nie wszystko. Oprócz pamiątkowych fotografii kalendarz to solidna dawka podstawowych informacji o idei, projektach, patronach, symbolach, wolontariacie ŚDM. – Kalendarz, który zawiśnie w tysiącu domach diecezji będzie nie tylko mobilizował do zaangażowania w ŚDM, ale także do wspominania tego historycznego wydarzenia już po jego zakończeniu, gdy kartkę odwróci się na sierpień, gdzie umieściliśmy fotografię z wejścia grupy wolontariuszy na Jasną Górę – dodają eśdeemowicze.

I jeszcze instrukcja obsługi kalendarza. – Oprócz zwyczajnego użytkowania, warto, by na samym początku, zaraz po jego otrzymaniu przeczytać wszystko, co w nim zamieściliśmy, to pozwoli na zapoznanie się z ŚDM i wybór właściwej formy zaangażowania w tę papieska inicjatywę – dodaje Anna Lutz.