Zimą siarczysty mróz, latem chmary gryzących muszek, wyczerpująca praca od świtu do nocy, głodowe porcje jedzenia, ciągły strach, choroby i śmierć, ale też nadzieja, która tak wielu ocaliła.
Zofia Czarnota przeżyła koszmar wywózki na Syberię. Dzisiaj mieszka w Stanowicach
Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
W latach 1939–1941 Sowieci deportowali na Syberię ponad dwa miliony Polaków, w tym około 380 tys. dzieci.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.