Musimy wiedzieć, co się wydarzyło, by nikt w przyszłości nie śmiał ofiar stawiać na równi z katami.
▲ Dziś na terenie dawnej katowni UB w Kłodzku znajduje się przedszkole.
Mirosław Jarosz /Foto Gość
Dzięki inicjatywie byłej społeczności niemieckiej 18 czerwca na posesji przy ul. Grunwaldzkiej w Kłodzku odsłonięto tablicę. Wyryto na niej w językach polskim i niemieckim tekst: „Pamięci Polaków i Niemców więzionych, okrutnie torturowanych i zamordowanych w tym miejscu w latach 1945–1948 przez kłodzki Urząd Bezpieczeństwa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.