Pięć lat temu, wizytację w sanktuarium MB Śnieżnej na Górze Iglicznej, przeprowadził bp Adam Bałabuch. W tym roku ks. Andrzeja Adamiak, kustosza, z tego tytułu odwiedził bp Ignacy Dec. 

Ze sprawozdania wizytacyjnego warto wydobyć kilka szczegółów i danych. Na początek dosyć symboliczna zmiana: od 1 stycznia miejscowość Góra Igliczna przestała być częścią Wilkanowa i stała się samodzielną osadą.

Sanktuarium jest kościołem rektoralnym i nie posiada stałych mieszkańców. - Parafianami można nazywać pielgrzymów i turystów przybywających do sanktuarium. najczęściej są to grupy dzieci i młodzieży szkół podstawowych, średnich i studentów. rzadziej, ale przybywają tutaj także zorganizowane grupy parafialne - charakteryzował ks. Andrzej Adamiak. 

O frekwencji decyduje zarówno pora roku jak i pogoda. zdarza się, że przez cały dzień nie pojawi się żaden pielgrzym czy turysta. Niemniej w ciągu roku przybywa tu nawet 25 tys. ludzi, a rocznie jest udzielanych około 10 tys. Komunii św. 

Przez minione pięciolecie m.in. ukończono konserwację malowideł wnętrza sanktuarium, wykonano nowe dojście z kostki granitowej (400 m), wyremontowano stacje Drogi Krzyżowej z 1824 r., renowacji są poddawane także stacje Drogi Krzyżowej z krużganków (z 1917 r.), wyzłocono naczynia liturgiczne.

Ksiądz rektor w swoim sprawozdaniu podkreślił rolę osób, które wspierają go w pełnieniu posługi i urzędu. Z imienia i nazwiska wymienił: Teresę Jakimów, Jerzego Adamów, Andrzeja Jarskiego, Jana Dąbrowskiego, Franciszka Łuszczkę i Edytę Niebudek. Wspomniał też o pomocy ze strony Ryszarda i Zbigniewa Więcławków oraz Grzegorza Pietruńko zaangażowanych przy odnowieniu stacji Drogi Krzyżowej.