Wiatr w żagle

ks. Roman Tomaszczuk

|

Gość Świdnicki 27/2016

publikacja 30.06.2016 00:00

Za sprawą pasjonatów historii i sztuki, o tym mieście nad Nysą Kłodzką znowu jest głośno.

▲	Obraz Karola Dankwarta – cenny, ale w opłakanym stanie, w zbiorach kłodzkich jezuitów. ▲ Obraz Karola Dankwarta – cenny, ale w opłakanym stanie, w zbiorach kłodzkich jezuitów.
Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Gdy pierwszy raz zobaczyłem ten obiekt, kościół, jego wystrój i uświadomiłem sobie, że ja mam za to wszystko odpowiadać, wtedy wszystkie włosy na ciele mi się podniosły – przyznaje o. Robert Mól SJ, superior kłodzkich jezuitów. Mówi o części pojezuickiego kolegium, w którym mieści się dom parafialny (większość obiektu zajmuje dzisiaj szkoła publiczna) oraz o głównym kościele miasta, w którym jezuici są obecni od kilkuset lat.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.