Śliniaczek pasuje jak ulał

ks. Roman Tomaszczuk

publikacja 20.07.2016 22:48

Msza św. w Bielawie, rozpoczęła oficjalnie Dni w Diecezji w rejonie dzierżoniowskim.

Śliniaczek pasuje jak ulał Mały Jeremiasz - pewnie najmłodszy uczestnik ŚDM w Krakowie. ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Mszy św. rozpoczynającej uroczyście Dni w Diecezji w rejonie dzierżoniowskim przewodniczył w Bielawie ks. Stanisław Chomiak, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Bielawie, kanclerz kurii świdnickiej. 

20 lipca duszpasterz nie krył radości z tego, że w kościele Polacy, jego parafianie mogli modlić się z Hiszpanami, Bahrajczykami i Argentyńczykami. 

Wśród tych drugich jest najmłodszy uczestnik ŚDM w Krakowie, Jeremiasz. Siedemnastomiesięczny chłopiec otrzymał od organizatorów specjalny śliniaczek z diecezjalnym logo ŚDM. 

Na Mszy św. Ewangelia została odczytana nie tylko po polsku, ale też po hiszpańsku i po angielsku. Homilię po angielsku i po polsku wygłosił ks. Kamil Pawlik, wikariusz parafialny. 

W nawiązaniu do perykopy o siewcy siejącym ziarno zauważył, że ziarno wydało owoc tylko dlatego, że gdy upadło na żyzną glebę umarło. - Było bezinteresowne - wyjaśnił. - Papież Franciszek mówi, że dzisiaj wszystko można kupić, wszystko też można sprzedać, a tal trudno o bezinteresowność. Gdy zaczynamy ten szczególny festiwal młodych, musimy z miłością patrzeć na Jezusa, z jego powodu to wszystko. Gdy On będzie przez te dni najważniejszy, ŚDM wyda prawdziwe owoce - podsumował. 

Po Mszy św. młodzi wzięli udział w zabawie animowanej przez wolontariuszy ŚDM.