Kraków - meeting point

ks. Roman Tomaszczuk

publikacja 25.07.2016 14:00

Pożegnali się z diecezją, ale wciąż są w Polsce, wciąż z szansą na spotkanie.

Kraków - meeting point Przygotowanie do wyjazdu: po posiłku czas na pamiątkowe selfie i wymianę adresów. ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Biskup Ignacy Dec pożegnał młodych goszczących w diecezji w ramach ŚDM. Ostatnie spotkanie wszystkich uczestników Dni w Diecezji odbyło się w parafii pw. NMP Królowej Polski w Świdnicy. 

W słowie rozesłania biskup zachęcał młodych (gości i wolontariuszy), by dawali świadectwo wiary, by służyli bliźnim i by zgłębiali wciąż na nowo piękno miłości Chrystusa. Życzył im, żeby w Krakowie doświadczyli prawdziwego Kościoła, by spotkanie z papieżem Franciszkiem umocniło w nich miłość do Chrystusa. 

Na końcu Mszy św. głos zabrała prezydent maista, Beata Moskal-Słaniewska. Pani prezydent cieszyła się, że Świdnica może gościć młodych z tak wielu zakątków świata i życzyła, żeby ŚDM w Polsce zapadły młodym w pamięci jako czas odkrywania - Tego, co tak ważne, a o czym wspomniał ks. biskup i o czym mówi dzisiejsza Ewangelia: służby. Tak staje się człowiek miłosiernym - zauważyła i zapewniła, że miasto w miarę swoich możliwości, nadal będzie wspierać różne inicjatywy diecezji.

Ostatnie słowo należało do biskupa. Ten postarał się, żeby każdy z obecnych w zrozumiałym dla siebie języku usłyszał słowa wdzięczności za obecność w diecezji i życzenia pięknego i bogatego w przeżycia duchowe wyjazdu do Krakowa.  

Po Mszy św. młodzi pożegnali się także z wolontariuszami i diecezją. – Mamy jednak nadzieję na spotkanie, jeszcze w Krakowie – zaznaczało wielu zajadając się obiadem przygotowanym przez diecezjalną Caritas: kaszą z sosem i kiszonym ogórkiem. 

Czesi opuścili Świdnicę najwcześniej, bo już w południe. Pozostali zostali jeszcze, żeby bawić się przy rytmach płynących z estrady ustawionej na placu przy kościele.