Czas łaski trwa nadal

Mirosław Jarosz

|

Gość Świdnicki 49/2016

publikacja 01.12.2016 00:00

Biskup świdnicki Ignacy Dec, podsumowując Jubileusz Miłosierdzia, mówi, że miłosierdzia nie można tylko deklarować, lecz czynić, oraz o tym, że to Bóg ogłosił Jezusa królem, a nie my.

	Bp Ignacy Dec reprezentował w Krakowie-Łagiewnikach diecezję świdnicką, wypowiadając Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Bp Ignacy Dec reprezentował w Krakowie-Łagiewnikach diecezję świdnicką, wypowiadając Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.

Mirosław Jarosz: Kilka dni temu symbolicznie zamknął Ksiądz Biskup Bramę Miłosierdzia w katedrze, zamykając tym samym Jubileusz Miłosierdzia. Czy oznacza to, że będziemy mieli teraz mniej łaski, coś się przed nami zamknęło?

Bp Ignacy Dec: Brama Miłosierdzia była symbolem Jezusa Chrystusa, przez Chrystusa bowiem jak przez bramę przychodzi na świat Boże miłosierdzie. W tym znaczeniu Brama Miłosierdzia, jaką jest Chrystus, nie może być nigdy zamknięta i nikt nie jest w stanie tego uczynić, nawet papież. Drzwi Święte miały nam w tym roku przypomnieć, że miłosierdzie Boże przychodzi do nas przez Chrystusa, jedynego Pośrednika między Bogiem a człowiekiem. Rok Jubileuszowy się zakończył, Bramy Miłosierdzia zostały zamknięte, ale miłosierdzie Boże nadal spływa i będzie spływać na świat. Naszym zadaniem jest to, abyśmy byli na nie otwarci.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.