Było ich coraz więcej. Piskorzów

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 07.12.2016 17:52

Z dnia na dzień do świątyni przybywało coraz więcej ludzi. Byli nie tylko w czasie nauk, ale także wtedy, gdy w kościele było cicho.

Proboszcz niosący relikwie dzieci, którym się objawiła Matka Boża. Proboszcz niosący relikwie dzieci, którym się objawiła Matka Boża.
ks. Przemysław Pojasek / Foto Gość

Kolejna parafia w dekanacie Bielawa przeżyła rekolekcje peregrynacyjne w klimacie adwentu. Znakiem szczególnym tego spotkania był czas spędzony w otwartym przez cały dzień kościele. Z dnia na dzień liczba wiernych zainteresowanych tematem przybywała. Bez namów proboszcza wierni ustroili niemal całą wioskę emblematami witającymi Bożą Matkę - Sami z siebie udekorowali swoje mieszkania, ale i drogę, którą miała przebyć Maryja, wszystko tak uroczyście, jak na Boże Ciało - zaznacza ks. Krzysztof Herbut, proboszcz parafii. 

Sam proboszcz mimo silnej więzi z parafianami nie krył poruszenia, gdy widział ich rozmodlonych przed figurą Pani Fatimskiej. - Byłem zaskoczony, że wielu ludzi po zakończeniu Mszy św. czy nabożeństwa zostawało w kościele jeszcze przez długi czas, a kiedy wychodzili, okazywało się, że na ich miejsce przychodzili następni. Figura nawet przez chwilę nie pozostawała sama - dodaje proboszcz.

Po zakończeniu rekolekcji powstały w parafii dwie nowe Róże Różańcowe: męska i dziecięca, które wierne nakazowi Maryi chcą modlić się za innych. 

Liczby i fakty

Data nawiedzenia: 30 listopada - 4 grudnia 2016 r.; Mszy św. powitania przewodniczył bp Ignacy Dec; rekolekcje głosił o. Marek Pasiuk SAC; do księgi intencji wpisało się mnóstwo osób; w imieniu parafian Maryję w znaku figury witali: Marzanna i Adam Łuniewscy (dorośli), Karol Iwachów i Karolina Siarka (młodzież), Hania Warzynek, Przemek i Julia Iwachów  (dzieci); proboszcz: ks. Krzysztof Herbut.