Najpóźniej było w Kłodzku

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 07.01.2017 16:29

Ten orszak wyruszył, gdy zapadł zmrok. Jak przed laty, drogowskazem była gwiazda.

Zebrani podążali za gwiazdą betlejemską i trzema mędrcami Zebrani podążali za gwiazdą betlejemską i trzema mędrcami
ks. Mateusz Urdzela

W Kłodzku po rocznej przerwie wróciła tradycja orszakowa. Wzorem minionych lat wydarzenie rozpoczęła Msza św. w kolegiacie Wniebowzięcia NMP pod przewodnictwem ks. prałata Juliana Rafałki, prepozyta kłodzkiej kapituły i dziekana kłodzkiego. Homilię wygłosił proboszcz parafii o. Robert Mól SJ.

Po Mszy św. program artystyczny przedstawiły dzieci z Domu Małego Dziecka, prowadzonego przez siostry służebniczki NMP Niepokalanie Poczętej w Kłodzku. Następnie Trzej Królowie ruszyli wraz ze zgromadzonymi za gwiazdą ulicami starego miasta do rynku, by oddać pokłon Dziecięciu w żłóbku i ofiarować mu swoje dary.

Na zakończenie odbyło się wspólne kolędowanie przy szopce. Były także "kłodzkie szczodraki" - tradycyjne słodkie bułeczki oraz cukierki "boże krówki" dla wszystkich uczestników spotkania.