Znają dobrze historię objawień. Niwa

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 26.05.2017 18:01

W niewielkiej wiosce dzieci wraz z katechetą przygotowały inscenizację całej historii objawień fatimskich - od przyjścia anioła aż po cud wirującego słońca.

Proboszcz z wiernymi był cały czas i na klęczkach błagał Matkę Najświętszą w ich potrzebach. Proboszcz z wiernymi był cały czas i na klęczkach błagał Matkę Najświętszą w ich potrzebach.
ks. Przemysław Pojasek / Foto Gość

- Ostatnio robiąc porządki na strychu znalazłem pamiątkowy obrazek z peregrynacji figury Matki Bożej Fatimskiej sprzed 13 lat. To całkiem niedawno, a i tak od wiernych słyszałem głosy, że takie wydarzenia mogłyby być częściej - mówi proboszcz parafii, dodając, że jest szczęśliwy z tego, że Matka Boża zrobiła swoje, bo i parafianie zgodnie ze sobą współpracowali i pogoda też była dobra do końca.

Od kilku lat w Niwie odbywa się co miesiąc rozbudowane nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca. Proboszcz, ks. Ireneusz Kulig, spotyka się wówczas nie tylko z członkami Żywego Różańca, ale zaproszony jest każdy, kto chce przyjść i ofiarować w tym dniu Komunię św. w intencji wynagradzającej.

W parafii przygotowano również specjalnie na tę okazję przedstawienie opowiadające całą historię objawień fatimskich, od przyjścia do dzieci anioła aż po cud wirującego słońca. Prowadzący rekolekcje franciszkanin przyznaje, że jeszcze czegoś takiego nie widział na żadnej parafii. - Naprawdę trzeba ich wyróżnić, wszystko było doskonale przygotowane, a dzieci znały oryginalne teksty, jakie mamy dzięki zapiskom s. Łucji - wyjaśnia o. Andrzej.

Liczby i fakty

Data nawiedzenia: 21-24 maja 2017 r.; Mszy św. powitania przewodniczył bp Adam Bałabuch; rekolekcje głosił o. Andrzej Łaniecki OFMConv; w imieniu mieszkańców Maryję witali: Dariusz i Małgorzata Pachnowscy (rodzice), Patrycja Stemberska i Piotr Puchalski (młodzież), Rafał Oleś, Amelia Parada i Weronika Bania (dzieci). Proboszczem jest w tej parafii ks. Ireneusz Kulig.