Wystartowali z Hołownią

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 15.10.2017 22:29

Dziennikarz i publicysta, znany również z książek o tematyce religijnej, poprowadził od 13 do 15 października rekolekcje dla młodzieżowych duszpasterstw diecezji świdnickiej.

Siedząc wokół na podłodze młodzież uważnie słuchała prelegenta. Siedząc wokół na podłodze młodzież uważnie słuchała prelegenta.
ks. Przemysław Pojasek

- Ze mną jest chyba tak, że ja nie mam wam do przekazania jakiś super mądrości, które będą w precyzyjny sposób poukładana, żebyście sobie mogli to zapisać i wyciągnąć wnioski. Mogę wam opowiedzieć o swoim doświadczeniu. Nie będę mówił w imieniu Kościoła, w imieniu Prokopa, mojej matki, ale w swoim imieniu - zapowiadał Szymon Hołownia rozpoczynają rekolekcje.

Przywiózł ze sobą na nie ikonę Matki Bożej, tłumacząc młodzieży czym jest i jakie ma znaczenie w Kościele prawosławnym zwrócił uwagę na to w jaki sposób się modlić. - To nie jest tak, że ty masz pójść przed Pana Boga i zrobić przed Nim jakiś zestaw figur pobożnych. Jak staniesz na rzęsach, to On będzie bił brawo i mówił "dzisiaj to ci to dobrze poszło, ale wczoraj poszło ci jeszcze lepiej, bo się bardziej starałeś" - mówił dziennikarz.

Pan Bóg nie jest jakiś nienormalny, nie jest sadystą, wampirem emocjonalnym, który chce wyssać z was resztki energii. Jak jesteście zmęczeni i przychodzicie do kogoś bliskiego, to czy oni oczekują od was, że będziecie w pięknych słowach opowiadali? Nie, przytulają was, bo widzą, że wam źle. I w relacji z Panem Bogiem nie ma czasem czasu na to, aż ty coś powiesz, zamknij się i czekaj aż On coś powie - dodał Hołownia.

W kolejnych konferencjach wyjaśniał młodym czym jest wiara i o jej ścisłym związku z miłosierdziem. Wspominał również o prowadzonych przez siebie dziełach czy fundacjach Kasisi i Dobrej Fabryce.