Siostra Maria Róża Hajzler przegrała walkę z covidem. Przez lata służyła jako pielęgniarka w Nowej Soli, Jaworze, Świętej Katarzynie, Rzymie, Bardzie i w Wałbrzychu.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w wałbrzyskiej kolegiacie.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość
Pierwsze dni grudnia były bardzo trudne dla wałbrzyskich sióstr elżbietanek. Cała pięcioosobowa wspólnota zamieszkująca Dom św. Antoniego została doświadczona przez trwającą pandemię.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.