Kościół św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy 18 lat temu stał się najważniejszą świątynią w nowo powstałej diecezji. Znaczenia nabrała więc także umowna data jej konsekracji.
Ksiądz Piotr Śliwka w czasie uroczystej Mszy św.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość
O roli katedry w strukturach lokalnego Kościoła mówił 30 stycznia ks. Piotr Śliwka, jej proboszcz, który przewodniczył uroczystym obchodom poświęcenia świątyni.
− Każda diecezja ma swoją katedrę, matkę wszystkich innych kościołów. Jest ona siedzibą biskupa, centrum struktury diecezji. Ma szczególne znaczenie dla kapłanów, którzy przeważnie w katedrze są święceni i tutaj w Wielki Czwartek gromadzą się wokół biskupa, odnawiając przyrzeczenia święceń. Jest ważnym miejsce dla osób życia konsekrowanego, które w jej murach uroczyście odnawiają śluby zakonne na Ofiarowanie Pańskie. Najważniejsze celebracje w ciągu roku liturgicznego również odbywają się pod przewodnictwem pasterza diecezji w tym kościele. Dlatego kiedy tutaj obchodzimy uroczystość poświęcenia, we wszystkich kościołach diecezji jest święto – wyjaśniał.
Odnosząc się do liturgii słowa, zauważył natomiast, że troska o świątynię ma szersze znaczenie, odnosi się bowiem nie tylko do materialnych budowli.
– Chrystus jest kamieniem węgielnym, a Piotr opoką, na której zbudowany jest Kościół. Taką prawdę o świątyni Boga przedstawia nam dzisiejsza liturgia. Patrzymy na budowlę Salomona w Jerozolimie, naszą katedralną, której rocznicę poświęcenia dziś obchodzimy, ale i tę duchową, którą my sami jesteśmy – podkreślał, dziękując wiernym za ich zaangażowanie w troskę o dom Boży.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.