Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • mama
    11.02.2015 10:04
    Czytając artykuł odnosi się wrażenie,że mimo,że pisany w piśmie katolickim, ze wspólnotą kościelną nie ma nic wspólnego. Bo gdzie były w tej sytuacji osoby konsekrowane powołane do służby? Siostry służebniczki i inne osoby powołane do tego by pomagać dzieciom, samotnym, cierpiącym? Czy takie siostry ograniczają swoją działalność do układania kwiatów w kościele? Ja też byłam w takiej sytuacji. Pięcioro małych dzieci w domu i teksty w stylu - narobiła sobie tyle dzieci to ma! Zaczęłam wychodzić z tego pomału bo Pan Bóg się dobijał tak głośno, że w końcu usłyszałam, ale to przez ludzi świeckim przyszła pomoc, mimo, że na miejscu trzy zgromadzenia zakonne, kilka prężnie działających parafii... Wołam do osób powołanych do służby w kościele by zaczęli pomagać takim rodzinom! Siostry niejednokrotnie świetnie znające się na gospodarstwie domowym, robiąc zakupy dla księży i dla nich gotujące mogłyby służyć o wiele bardziej wartościową radą dla takiej mamy niż niejedna pani z Mops-u, po której paznokciach widać jak się zna na rzeczy i ile warte są te jej dobre rady! Takie skandaliczne sytuacje mają miejsce, ponieważ wiele osób usilnie przekonuje i siebie i innych, że nic nie może w tej sytuacji zrobić. I niestety często dotyczy to osób powołanych do służby w kościele! Służby!
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy