Komu służą posłowie?

Opinie, jakie pojawiają się po korzystnym dla środowiska prolife głosowaniu sejmowym, budzą z jednej strony przerażenie, z drugiej każą działać.

Obrońcy życia zwierają szyki. Chcą gratulować posłom, którzy wybierają życie, chcą też rozmawiać z posłami, którzy wybierają kompromis, czyli śmierć.

Znaczące jest, że kilkanaście miesięcy po ostatnim głosowaniu w sprawie zakazu aborcji w Polsce, tak znacząco powiększyły się szeregi posłów mających świadomość, że dziecko z zespołem Downa ma prawo żyć, a eugenika jest zbrodnią przeciwko ludzkości i działaniem niegodnym cywilizowanych społeczeństw.

Jeszcze rok temu pisaliśmy na naszych łamach, że otwieranie szkoły dla niepełnosprawnych w dniu, gdy w Sejmie odrzucany jest wniosek o zakazanie aborcji tychże niepełnosprawnych, jest wyjątkową hipokryzją społeczeństwa. Wtedy wyrzucaliśmy posłom ich niekonsekwencję i brak wyczucia oraz marnowanie szansy na normalność.

Rok później z radością odnotowujemy, że niektórzy posłowie się zreflektowali. Niestety wciąż są tacy, dla których życie dziecka jest kwestią dyskusyjną, w zależności od interesu politycznego albo stanu zdrowia. Tym posłom dedykujemy wyniki badań dotyczących USG kobiet w ciąży.

Wartość przypisywana wykonywanej podczas położniczego badania USG ocenie przezierności karku (ang. nuchal translucency, NT) czyli grubości warstwy podskórnej płodu w diagnostyce zespołu Downa jest przeceniana. Według autora pracy zamieszczonej na łamach pisma "Ultrasound", traktowanie tego badania jako głównego wskaźnika wad genetycznych skutkuje utratą wielu prawidłowych ciąż.

Doktor Hylton Meire, autor publikacji, rozważa, czy badanie ultrasonograficzne jest aż tak wiarygodne, jak się powszechnie przyjmuje. Głównym przedmiotem wątpliwości naukowca jest brak danych naukowych na temat wykonywania pomiaru przezierności karku płodu jako rutynowego testu przesiewowego na obecność wad genetycznych, zwłaszcza zespołu Downa.
Badanie przezierności karku jest wykonywane podczas USG położniczego pomiędzy 10 a 14 tygodniem ciąży. Mierzy się ilość płynu zbierającego się z tyłu szyi dziecka. Zwiększona grubość tej warstwy wskazuje na wysokie ryzyko wad genetycznych (głównie zespołu Downa).

Doktor Meire zestawił i przeanalizował dostępną literaturę naukową na temat rutynowego stosowania USG u ciężarnych kobiet. Skupił się zwłaszcza na dokumentacji danych dotyczących rutynowego badania nieprawidłowości płodu pomiędzy 18 a 20 tygodniem ciąży i badaniem przezierności karku.

Między 18 a 20 tygodniem ciąży płód jest już na tyle dojrzały, że można ocenić prawidłowość rozwoju jego poszczególnych struktur. W czasie badania oprócz pomiarów które pozwalają ocenić tempo wzrostu i wykryć jego zaburzenia, dokładnie analizuje wymiary i budowę poszczególnych narządy płodu - jest on oceniany "od stóp do głowy".

Doktor Meire doszedł do wniosku, że nie ma aktualnych danych potwierdzających korzyści z badania wykonywanego pomiędzy 18 a 20 tygodniem ciąży. Podobne zdanie ma wielu lekarzy, większość z nich dostrzega potrzebę wykonania dużego badania potwierdzającego korzyści płynące z wykonywania USG na tym etapie ciąży lub stwierdzające ich brak w skali populacji.

Naukowiec wykazał, że wartość przypisywania badaniu przezierności karku jest przeceniana i że ta metoda nie została naukowo zbadana statystycznie. Według danych przedstawionych w publikacji Meire'a z powodu wykorzystywania tego rodzaju badań w zapobieganiu urodzeniom dzieci z wadami chromosomalnymi, w samej Wielkiej Brytanii dochodzi do aborcji 3200 zdrowych ciąż rocznie.

Wobec powyższego zachęcamy do telefonowania do posłów i odwiedzania ich w biurach, by wyrażać gratulacje obrońcom życia a przeciwnikom życia dawać ostrzeżenie.

Tak głosowali nasi przedstawiciele w Sejmie: 

Za prawem do życia niepełnosprawnych są: Andrzej Dąbrowski SP (74 600 55 52, biuro@andrzej-dabrowski.pl), Tomasz Smolarz PO (74 837 52 82, tomasz.smolarz@sejm.pl), Anna Zalewska PiS (74 858 59 26, pis@annazalewska.hb.pl).

Przeciwko życiu niepełnosprawnych są:  Izabela Mrzygłodzka PO (74 842 37 53, biuro.walbrzych@mrzyglodzka.pl), Jakub Szulc PO (74 865 90 65, biuro@jszulc.pl), Halina Szymiec-Raczyńska RP (74 664 96 76, biuro@szymiec-raczynska.com), Monika Wielichowska PO (74 872 16 03, monika.wielichowska@sejm.pl).

Wstrzymała się od głosu: Agnieszka Kołacz-Leszczyńska PO (74 666 35 36, agnieszka.kolacz-leszczynska@sejm.pl).

 

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..