Potrzebują wsparcia przejdź do galerii

Upalna pogoda sprzyja żniwom. – Jednak praca w tym czasie jest bardzo wyczerpująca – mówi Tadeusz Lipiński, rolnik z podświdnickiego Klecina. Tymczasem Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego informuje, że żniwa są zbliżają się do półmetka. 

Najwięcej pszenicy ozimej na polach jest jeszcze w makroregionie świdnickim i legnickim. 

Problemem jest natomiast niska cena skupu ziarna, na co skarżą się drobni rolnicy. – Sytuację wykorzystują zwłaszcza mniejsze podmioty skupowe, które proponują niskie ceny na poziomie 600 zł za tonę pszenicy konsumpcyjnej i nawet 550 zł za pszenicę paszową – zauważają eksperci. Rolnicy często muszą godzić się na takie warunki, gdyż mają do spłacenia do końca sierpnia różne zobowiązania.

Spostrzeżenia analityków potwierdza Tadeusz Lipiński, który sam jest zbulwersowany tegoroczną ceną rzepaku, niższą od ubiegłorocznej o ok. 800 zł za tonę. – To bardzo trudne szczególnie dla tych, którzy mają do spłacenia kredyty – zauważa Tadeusz Lipiński. – Wielu z nas wzięło pożyczki pod zastaw hipoteczny. Drżą więc o swoje mienie – zauważa. – Warto modlić się za nas, rolników, zarówno o dobrą pogodę na czas żniw, ale i o nadzieję dla nas i naszych rodzin – zachęca.

Rzepak jest drugą co do ważności po pszenicy rośliną dla dolnośląskich rolników. 

Większość ekspertów szacuje, że żniwa będą nieco słabsze niż w 2012 r. Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych ocenia, że tegoroczne zbiory zbóż (bez kukurydzy) mogą być na poziomie 24,5 do 25,5 mln ton, czyli o 6 do 8 proc. niższe niż w 2012 r. Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, zbiory zbóż ogółem wyniosą 27,5 mln ton wobec 28,4 mln ton w 2012.