Dopiero znając założenia i cele nowego oręża ideowego lewicy, można zrozumieć, jakie są cele zmian obyczajowych i inżynierii społecznej wprowadzanych m.in. do polskiego systemu edukacji.
Co trzeba zrobić, żeby dostać unijne pieniądze na funkcjonowanie np. przedszkola? Wpisać do programu zajęcia genderowe. – Jeśli nie wpiszemy, wniosek o dotacje na przedszkole nie zostanie pozytywnie zweryfikowany – wyjaśniają m.in. fundacje, które prowadzą w regionie placówki oświatowe. Metoda prosta: chcesz pieniądze – bądź za gender. Więc jeśli jest wybór: albo przedszkole w niewielkiej wiosce za unijne pieniądze i z elementami gender, albo brak przedszkola – trudno się dziwić, że samorządowcy zgadzają się na to, żeby tak się działo.
Czy rodzice będą się sprzeciwiać promowaniu gender? Rozmawialiśmy z samorządowcami, którzy przekonują, że nie. Czemu? Bo dzisiaj do przedszkoli chodzą dzieci rodziców, którzy zostali wychowani w liberalizmie moralnym, w otwartości na wszystko, co przekracza zasady i normy tzw. konserwatywne. Młodzi rodzice chcąc być na topie, chcąc być nowocześni i europejscy, bez mrugnięcia oka zaakceptują pseudonaukowy bełkot genderowców.
A o co właściwe w tym gender chodzi? Większości w ogóle to nie interesuje. Tak jak we wszystkich innych "gorących" kwestiach etyczno-moralnych liczy się poprawność polityczna, a ta żeruje na ignorancji tłumu – ten bowiem karmi się tym co pobłaża najniższym instynktom i bardzo często nie chce lub nawet nie potrafi sięgnąć po rzeczowe argumenty podważające lewackie bzdury.
Młodzi dziwią się, jak w czasach komunistycznych można było opowiadać się po stronie komunistów z ich nowomową, socrealizmem w sztuce i kulturze, z serwilizmem wobec Sowietów itp. Dziwią się, a nie powinni, bo ten sam mechanizm konformizmu i koniunkturalizmu stosują wobec idei głoszonych przez współczesną lewicę.
Zatem? Wszystkim którzy nie zgadzają się z tezami postawionymi przeze mnie, rekomenduję wysłuchanie konferencji wygłoszonej przez Tomasza Terlikowskiego podczas 3. Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw w Świdnicy. Temat konferencji: Fakty czy skandal, czyli jak gender zmienia świat (50-minutowa konferencja została podzielona na trzy fragmenty)
Tym, którym brakuje czasu na wysłuchanie, dedykuję kilka postulatów gender:
– Ideologia gender pojawiła się w kręgach bardzo radykalnego feminizmu w latach 70., 80.. W 1995 r. podczas światowej konferencji ludnościowej w Pekinie zaproponowano tę ideologię jako obowiązującą w polityce społecznej i ekonomicznej poszczególnych krajów. Od tego czasu jest aplikowana w życiu społecznym.
– Gender jest niechętnie definiowane nawet przez jego protagonistów. Przeważają twierdzenia opisowe, które dowodzą, że nie płeć biologiczna determinuje to, czy dana osoba jest mężczyzną, czy kobietą, ale „rodzaj” – gender oznaczający tożsamość psychiczną, kulturową, wybraną, a nie zdeterminowaną przez poczęcie i urodzenie. Prowadzi to do idei zamienności płci, do zmniejszania różnic płciowych, skoro są to tylko wyuczone role.
– Gender promuje rozszczepienie pomiędzy ciałem a świadomością człowieka. Z kolei ciało, gdy nie jest zintegrowane ze świadomością, jest traktowane jako swego rodzaju surowiec, który można kształtować według swoich upodobań. Ideologia gender odrzuca więc determinację płciową i uważa, że decydująca powinna być płeć kulturowa, czyli ta determinacja, którą sami tworzymy.
– Celem gender jest obalenie stereotypów dotyczących płci, które rzekomo są podstawą do uprzedzeń społecznych, a w efekcie do zanegowania tradycyjnego modelu rodziny.
– Gender najbardziej uderza w kobietę. Według założeń tej ideologii kobiety są pokrzywdzone, bo „skazane” na wykonywanie swojej roli matki i żony. Dąży się więc do maskulinizacji kobiety. W efekcie sprowadza się kobietę do tego, by mogła zastąpić mężczyznę.