Ostatnie dni obfitują w wydarzenia związane z dobroczynnością, oczywiście także w wymiarze kościelnym.
Dzieci uczęszczające do szkół podstawowych prowadzonych przez Caritas (w Wirach i w Świdnicy) oraz te ze świetlic środowiskowych i socjoterapeutycznych miały okazję spotkać się ze św. Mikołajem. Ten obdarował dzieci łakociami. – Każda z placówek cieszy się opieką innych darczyńców, którzy oczywiście pamiętają o naszych podopiecznych i uczniach – wyjaśnia ks. Radosław Kisiel, dyrektor świdnickiej Caritas, która w imieniu wiernych diecezji świdnickiej troszczy się o potrzebujących w regionie. – Dzieci ze świdnickich świetlic (środowiskowej i socjoterapeutycznej) obdarował dzisiaj św Mikołaj, który wcześniej odwiedził po zaopatrzenie Cukrownię Świdnica – uśmiecha się.
Przy okazji ks. Kisiel zauważa: – Wiele działań w okolicach świąt jest tylko doraźnych, to jest naturalnie cenne, jednak, święta się kończą i co dalej? Zafundowanie paczki żywnościowej, zabawki czy podarowanie ubrań to konkret, ale troska o ubogich nie powinna zależeć od tego czy właśnie pojawiły się na ulicach ozdoby świąteczne czy zaczęto śpiewać kolędy. Są jednak instytucje, które dobroczynnością zajmują się przez cały rok, wśród nich Caritas jest największą. Opiekujemy się potrzebującymi niezależnie od świąt, a ponieważ czynimy to w imieniu Kościoła, zachęcamy do wspierania nas regularnie, choćby niewielkimi, ale systematycznymi wpłatami na nasze konto - komentował po spotkaniu w świetlicy.
W caritasowskich szkołach uczy się 170 dzieci a do caritasowskich świetlic uczęszcza 60 dzieci.