Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Świdnickiego

Świdnicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Podcasty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 44/2025
    GN 44/2025 Dokument:(9477129,O szarej godzinie)
  • Historia Kościoła (12) 06/2025
    Historia Kościoła (12) 06/2025 Dokument:(9471760,Sobór sprawił, że ludzie znowu zaczęli mieć pytania do Kościoła. Edytorial nowego wydania)
  • GN 43/2025
    GN 43/2025 Dokument:(9469044,Rodzina – sens i stabilność)
  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
swidnica.gosc.pl → Wiadomości z diecezji → Rok 1983 - wtedy też możliwa była miłość

Rok 1983 - wtedy też możliwa była miłość przejdź do galerii

Najnowszy spektakl przygotowywany przez alchemików ze Świdnicy to wielka przypowieść o Polsce jeszcze "ludowej", ale już coraz mniej.

 
Krystyna Kowalonek, Krzyztof Paruch i Zbigniew Curyl podczas nagrania "Córko Rybaka"

Trwają próby do nowego spektaklu przygotowywanego przez tzw. Grupę Dorosłych działającą w ramach Projektu Edukacji Teatralnej "Alchemia teatralna". – Pomysł jest prosty: zaangażować w teatr nie tylko młodzież, która w naturalny sposób jest otwarta na taką grę, ale także dorosłych, którzy wydają się być już zamknięci na zabawę w teatr – wyjaśnia ideę Halina Szymańska, koordynator projektu z ramienia Świdnickiego Ośrodka Kultury. – Okazuje się, że przygoda z aktorstwem może zacząć się w każdym momencie życia – dodaje wyliczając, że w grupie szesnastu osób są "młodzi" dorośli (około trzydziestki), ale większą część stanowią pięćdziesięciolatkowie natomiast seniorka liczy sobie ponad siedemdziesiątkę.

Od września alchemicy przygotowują się do premiery spektaklu w reżyserii i według scenariusza Juliusza Chrząstowskiego pt "Romek i Julka 1983". Na co dzień Juliusz Chrząstowski jest aktorem Teatru Starego w Krakowie. W Świdnicy natomiast prowadzi on od lat zajęcia "Alchemii Teatralnej". 

Po próbach wokalnych z Dariuszem Jarosem, 20 października można było już nagrać piosenki, które zostaną wykorzystane w spektaklu. Będzie ich kilka, w tym "Córko Rybaka"

Spektakle dorosłych alchemików cieszą się wielkim uznaniem widzów stąd wielkie zainteresowanie każdą kolejną premierą. Także ta najnowsza jest wyczekiwana w wielkim napięciu. O czym tym razem opowiedzą dorośli amatorzy aktorstwa? 

Jak można się spodziewać historia opiera się o klasyczny dramat Szekspira "Romeo i Julia". Jednak tytułowy rok 1983 każe spodziewać się czegoś szczególnego w budowie dramatu.

I rzeczywiście, na całej akcji swoje piętno wyciska Generał Kukła (Zbigniew Curyl). Dwa ścierające się obozy roku 1983 to czerwoni i biali.

Ci pierwsi mają swojego Pierwszego Sekretarza (Krzysztof Paruch) z Małżonką (Teresa Wagilewicz), wśród nich także jest Ojciec Mońciak (Robert Kaśków) i Matka Mońciakowa (Mariola Mackiewicz) rodzice tytułowej Julki (Małgorzata Kępa).

Skoro grupa obozu władzy robotniczo-ludowej to musi być i masa robotnicza: reprezentują ją Ciotka Zawsze Wstawiona (Alicja Żywicka), Babcia Kunegunda (Zofia Dziadura) Przodownica Pracy (Czesława Greś) Bufetowa (Krystyna Kowalonek) i Kobieta z Traktora (Bożena Kuźma).

Skoro romans i to tak klasyczny, to musi być jeszcze rywal do ręki i o względy. Musi być, więc jest: Stefan (Krzysztof Frączek).

Biali, opozycja dla czerwonych, to grupa szarpidrutów: Kora (Halina Szymańska), Romek (ks. Roman Tomaszczuk), Merkucjo (Adam Szmajduch), Benwolio (Tadeusz Szarwaryn) i Parys (Kamil Gąszowski). 

Napięcie pomiędzy Czerwonymi i Białymi tylko z pozoru dotyczy zaskakującego zauroczenia porządnej córeczki wychowanej w domu partyjnego aparatczyka i prostego chłopaka, buntującego się przeciwko systemowi przez wygrywanie buntowniczych riffów i bitów.

Światy, które za nimi stoją, które ich stworzyły, od dłuższego czasu toczą ze sobą wojnę. Szala zwycięstwa przechyla się już na korzyść Białych, ale potrzeba jeszcze, by wydarzyło się kilka trudnych sytuacji, by podjętych zostało kilka ważnych decyzji i doszło do kilku istotnych spotkań.

Dopiero gdy one wszystkie znajdą swoje miejsce i wybrzmią w narracji, przyjdzie czas na finał. 

I na nic się zda wertowanie pamięci lub szekspirowskiego oryginału w szukaniu odpowiedzi na pytanie: jak się to skończy! Będzie inaczej. Nie tak tragicznie, bo przecież Polska jest, pomimo tego, że systemu już nie ma. 

Producentka spektaklu, Halina Szymańska zapowiada, że premiera zbiegnie się z obchodami wspomnienia św. Mikołaja.  

« ‹ 1 › »
Romek i Julka 1983 - nagranie

WIARA.PL DODANE 21.10.2014 AKTUALIZACJA 21.10.2014

Romek i Julka 1983 - nagranie

​20 października w sali teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury tzw. grupa dorosłych projektu edukacji teatralnej "Alchemia Teatralna" w ramach przygotowania nowego spektaklu w reżyserii i według scenariusz Juliusza Chrząstowskiego, nagrała piosenki wykorzystane w przedstawieniu. Zdjęcia: ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

xrt

|

GOSC.PL

publikacja 21.10.2014 15:04

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Polecane w subskrypcji

  • „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
  • Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
  • Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
    • Rozmowa
    • Kamil Gąszowski
    Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
  • Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X