– Jesteście Kościołowi bardzo potrzebni – mówił bp Ignacy Dec p[podczas święceń kapłańskich w katedrze Świdnickiej.

23 maja kościół katedralny był wypełniony po brzegi. Dziewięciu diakonów otoczyła rzesza krewnych, przyjaciół, znajomych. – Ksiądz Mirek był u nas na praktyce – nie mogło nas tu zabraknąć, jest taki sympatyczny – mówi Karolina ze Świdnicy a Magda ze Strzegomia dodaje – Przez rok mieliśmy u siebie diakona Łukasz, chcieliśmy być z nim także teraz, gdy jego marzenie się spełnia, jest księdzem.

Natomiast bp Ignacy Dec nie ukrywał przed neoprezbiterami, że kapłańska służba jest trudna, wymagająca i łatwo można się pogubić, gdy zabraknie więzi z Chrystusem, Jedynym i Wiecznym Kapłanem. – Dlatego proszę was rodzice,, przyjaciele i znajomi, żebyście pamiętali w swej modlitwie o tych oto kapłanach, których dzisiaj wyświęciliśmy. Bez was, bez waszej mądrej czujności mogą nie podołać wyzwaniom jakie stawia przed nimi współczesność i Kościół – ostrzegał.

Święcenia w katedrze świdnickiej odbyły się po raz dwunasty. Przez okres istnienia diecezji wyświęcono dla jej prezbiterium 113 kapłanów.

Jutro, w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, nowo wyświęceni księża odprawią w swoich rodzinnych parafiach pierwszą Mszę św. czyli prymicyjną, co jest wielkim świętem dla wspólnoty parafialnej, gdyż podobne uroczystości nie zdarzają się zbyt często.