Odpust parafialny w „wałbrzyskiej Częstochowie”, podobnie jak w ubiegłych latach, będzie miał miejsce w niedzielę po uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej przypadającej 26 sierpnia. Msza św. odpustowa rozpocznie się 30 sierpnia o godz. 11.00.

Po południu, o godz. 16.00 w dzielnicy Konradów rozpocznie się „Sygnał Wolności. Spotkania Rodzinne” pod hasłem „Prawda was wyzwoli” (J 8, 32). Będzie to już 30. akcja o charakterze ewangelizacyjnym i trzeźwościowym na terenie obecnej diecezji świdnickiej, inicjowana od 1999 r. przez ks. Marka Zołoteńkiego. Tym razem zostanie ona połączona z festynem parafialnym, na którym będzie można wesprzeć finansowo rozpoczętą budowę ośrodka duszpasterskiego na który składają się kościół wraz z domem parafialnym. Parafianie zaznaczają, że będzie to kościół znajdujący się najbliżej największego Krzyża św. w Europie.

Dodatkową okolicznością będzie jubileuszowy koncert „Futyma Quinet” z okazji 10-lecia „Wałbrzyskich Spotkań Muzycznych”, którym przez pierwsze 5 lat patronowała Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Nowym Mieście, a przez kolejne 5 lat Parafia Matki Bożej Częstochowskiej. Całość zakończy się koncertem uwielbienia Pana i Apelem Jasnogórskim.

Na odpustową Eucharystię tradycyjnie wyruszy piesza pielgrzymka z kościoła pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. Wymarsz o godz. 9.15. Tradycja pieszych pielgrzymek na odpust Matki Bożej Częstochowskiej ze wspomnianego kościoła ma w Wałbrzychu już kilka lat. Stąd też kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej na Konradowie nazywa się “wałbrzyską Częstochową”. Przez ostatnie 3 lata – oprócz tej – równolegle wychodziła także druga pielgrzymka: z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha. Tym razem jednak organizatorzy uznali, że nie warto organizować w tym samym czasie dwóch skromnych pielgrzymek, lecz lepiej połączyć siły i zorganizować jedną, ale za to liczniejszą. Pielgrzymi mają iść przez miasto z transparentem Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, aby przez manifestowanie wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, oraz Jasnogórskim Ślubom Narodu, budzić entuzjazm pieszego pielgrzymowania, do którego Wałbrzych jest szczególnie predestynowany.

- Są w Leśnym Grodzie, jak można tłumaczyć niemiecką nazwę Wałbrzycha - Waldenburg, piękne trasy, które mogłyby bardzo przyczyniać się do duchowego przebudzenia naszego miasta, ale obezwładniający sceptycyzm gasi inicjatywy w tym zakresie - mówi Michał Pieczykolan, współorganizator pielgrzymki. - Tym bardziej więc trzeba doceniać Konradów jako nową “Górę Pielgrzymkową”, uświęcając siebie i nasze miasto podtrzymywaniem utrwalonej tradycji pielgrzymowania do tego miejsca, które od kilku już lat ma jakby swój dalszy ciąg niecały miesiąc później w postaci pieszej pielgrzymki z Konradowa na szczyt Chełmca, pod krzyż milenijny, w rocznicę poświęcenia tego największego krzyża w Europie.