Tylko miłosierni miłosierdzia dostąpią – to przekonanie rodzi się w wiernych stających na progu Bram Miłosierdzia.
Po uroczystej procesji z kościoła św. Józefa do katedry 13 grudnia bp Ignacy Dec stanął przed Bramą Miłosierdzia. Jej znaczenie wyjaśnia modlitwa, którą odmówił. Jej tekst odwołuje się do obrazu Jezusa, bramy dla owiec, „które przychodzą do jednej owczarni. Kto przez tę bramę wejdzie, znajdzie pożywienie i będzie zbawiony”. Biskup Ignacy prosił też, by znak Bramy Miłosierdzia pomógł wiernym, „którzy przekraczać będą próg tego kościoła, doświadczyć Twojego, Ojcze, miłosierdzia”. Ponieważ Rok Miłosierdzia jest wezwaniem do pojednania, biskup po przekroczeniu Bramy pokropił zebranych wodą święconą – znakiem chrztu św. i wyjaśnił, że „to wspomnienie jest przywołaniem miłosierdzia i zbawienia, które otrzymaliśmy mocą zmartwychwstania Jezusa Chrystusa”. Po Mszy św. wierni komentowali: – To niecodzienne przeżycie, wiele sobie po tym roku obiecuję; – Od dzisiaj proszę Boga, by dał mi siłę do przebaczenia mojej żonie, która mnie porzuciła; – Opiekuję się chorym teściem, nie jest mi łatwo, szukam tu siły; – Chcę się nawrócić, zerwać z nałogiem, pokochać Boga na serio. Obrzęd otwarcia Bramy Miłosierdzia był celebrowany w 19 kościołach diecezji. Wszyscy wierni zostali przygotowani do Roku Miłosierdzia także przez list pasterski, w którym bp Ignacy wyjaśniał m.in., że „miłosierdzie potrzebne jest tam, gdzie są rany, które trzeba leczyć. Rany Jezusa, z których sączyła się krew, są dzisiaj w ludziach cierpiących. Jeśli prorok mówi, że w ranach Jezusa jest nasze zdrowie, to oznacza dziś dla nas, że nasze zdrowie jest w ranach Jezusa, które krwawią u naszych bliźnich. Jeśli te rany goimy naszą miłosierną miłością, to sami stajemy się zdrowsi”. Obchody Roku Świętego zakończą się 22 listopada 2016 roku symbolicznym obrzędem zamknięcia Bram Miłosierdzia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.