- Wraz z przyjaciółmi wpadliśmy na dość szalony pomysł - opowiada Henryka Szczepanowska.
- Namówiliśmy o. Roberta Mola, superiora kłodzkich jezuitów, by raz jeden otworzył część klauzury klasztornej, gdzie znajdują się obrazy wielkich mistrzów baroku, nigdy do tej pory publicznie nie pokazywane - kontynuuje.
I stało się. 18 czerwca pod patronatem honorowym ambasady Szwecji, można było zobaczyć unikatowe dzieła Szweda, Karola Dankwarta, autora fresków i wielu z obrazów, wszędzie tam, gdzie jezuici mieli swoje konwikty i klasztory.
Ale nie tylko. Dankwart był nadwornym malarzem króla Jana II Sobieskiego, on też jest autorem fresków zdobiących sklepienie bazyliki jasnogórskiej.
I jeszcze raz Henryka Szczepanowska. - Ogłaszam publicznie, że nasz kłodzki "złoty pociąg" ze skarbami kultury wielkich mistrzów baroku ruszył z dworca "Zapomnienie" i osiągnął swój cel: stację Karol Dankwart czyli Noc Kościołów w Kłodzku. Po raz pierwszy publicznie okazane zostały obrazy Karola Dankwarta i innych mistrzów malarstwa baroku, nigdy do tej pory nie wystawiane, przynajmniej w czasach powojennych - cieszy się.
Wszystkie dzieła znajdują się w klasztorze oo. jezuitów w Kłodzku. - Otwarte zostały drzwi klasztoru dla mediów i środowisk akademickich - komentuje superior, o. Robert Mól. - Można było filmować, fotografować i nagrywać. Wydarzenie miało charakter społeczno-kulturalny i choć w planie nie było konferencji naukowej, to zaprosiliśmy historyków sztuki i konserwatorów do uczestnictwa z nadzieją niezwykłej rozmowy o okazanych dziełach - dodaje.
Wydarzeniu oprócz ambasady patronował Maciej Awiżeń, starosta powiatu Kłodzkiego.