Niecodzienne wydarzenie miało miejsce w miniony weekend. W obecności setek widzów na rynku miejskim w Niemczy zaprezentowano spektakl „Przyjęliśmy wiarę i obroniliśmy gród”.
W przyszłym roku Niemcza będzie obchodziła tysiąclecie swego istnienia. Przygotowując się na to wydarzenie już po raz drugi Niemczański Ośrodek Kultury przygotował inscenizacje teatralną dotyczącą historii grodu. W związku z 1050. rocznicą chrztu Polski fabułę spektaklu rozszerzono o kolejne wątki.
Pomysłodawczynią, autorką tekstu, reżyserką i odpowiedzialną za realizację całości jest Renata Kukuła, prezes Towarzystwa Miłośników Niemczy i Ziemi Niemczańskiej. Co ważne do udziału w spektaklu udało się pani Renacie ludzi związanych z miastem: radnych, przedsiębiorców, notabli, co przyciągnęło jeszcze więcej widzów. Na scenie wystąpili m.in.: w roli Mieszka - Krzysztof Biernat, prawnik; Dobrawy - Edyta Miernik, wiceprzewodnicząca rady miejskiej Niemczy; Bolesława Chrobrego - Marek Doruk; komesa Niemczy - Grzegorz Kosowski, burmistrz Niemczy.
Role duchownych zagrali kapłani. Biskupa Jordana, który ochrzcił Mieszka I - ks. Tadeusz Pita, miejscowy proboszcz, a św. Wojciecha - ks. Marian Chomiak, proboszcz z pobliskiego Przerzeczyna-Zdroju.
– W tej sytuacji papieżem Janem XV, nie mógł być kto inny jak sam Biskup Świdnicki – tłumaczy Renata Kukuła. – Pojechałam do bp Ignacego Deca osobiście, aby go namówić, a ten po namyśle się zgodził, za co wszyscy jesteśmy mu wdzięczni.
– Obecność papieża Jana XV w spektaklu była bardzo pożądana, gdyż jak wiemy od Mieszka I w 992 roku otrzymał on państwo Polskie pod opiekę Stolicy Apostolskiej – tłumaczy bp Dec. – Książe Mieszko I chciał w ten sposób zapewnić skuteczną obronę państwa przed politycznymi zakusami Niemców i Czechów. Kiedy otrzymałem propozycję udziału w tym wydarzeniu, początkowo nie chciałem się zgodzić na udział i wcielenie się w rolę papieża. Wiedziałem bowiem, że wiąże się to z pamięciowym opanowaniem tekstu. Świadomy, że nie mam wiele czasu, próbowałem się wymówić. Jednakże po dłuższych namowach organizatorów oraz modlitwie, Duch Święty podpowiedział, abym mimo wszystko wystąpił, gdyż jest to sprawa Kościoła oraz współpracy z laikatem. Uczyłem się tekstu przez kilka tygodni. Udało się, i słysząc oklaski na zakończenie widowiska, mogę przypuszczać, że i widzom się podobało – wspomina biskup świdnicki.
Niemcza jest jedną z najstarszych osad na Śląsku. Historycznego znaczenia nabrała za panowania Bolesława Chrobrego, podczas walk z cesarstwem niemieckim. Niemcza stawiła skuteczny opór 14 sierpnia 1017 roku atakom wojsk cesarza niemieckiego Henryka II. Po trzytygodniowym, bezskutecznym oblężeniu, Henryk II wycofał swe wojska. Rok później Bolesław Chrobry wymusił zawarcie korzystnego dla Polski pokoju w Budziszynie. Historycy oceniają, że zwycięska obrona Niemczy umocniła państwo polskie i wpłynęła na późniejszą koronację Bolesława Chrobrego w roku 1025.
Bp Ignacy podkreśla, że mieszkańcy Niemczy w 1017 roku, dali przykład pięknego patriotyzmu. W trakcie, wspomnianej obrony grodu, bronili swoich zasad, wiary, a także własnego mienia. Był to zalążek kolejnych patriotycznych zrywów.
Co ważne tekst przedstawienia nie jest luźną adaptacją wydarzeń, a wiernie dokumentuje fakty historyczne. Renata Kukuła scenariusz konsultowała z profesorami historii z Wrocławia i Krakowa. – Bardzo chciałam też pokazać jak przyjęcie chrześcijaństwa i późniejsze rozwijanie wiary przyczyniło się do rozwoju Polski – tłumaczy Renata Kukuła. – Bez wiary nie byłoby naszej ojczyzny. To sprawdziło się wtedy i o tym musimy pamiętać również dziś.