Miasto nie jest anonimowym tworem. To konkretni ludzie. Ich dokonania lub brak działania sprawiają, że albo miasto jest błyszczącą perłą, albo szarym kamieniem.
Ząbkowice Śląskie, przed wojną nazywane „śląską Pizą”, obchodzą w tym roku 730. rocznicę powstania. To miejsce, gdzie legenda znakomicie współistnieje z historią. W opowieściach o Frankensteinie czy aferze grabarzy zawsze pojawia się tło historyczne. Dlatego jednym z ważniejszych wydarzeń obchodów jubileuszu była konferencja popularnonaukowa pn. „Wokół dziejów miasta”. – Przygotowując ją, chciałem przede wszystkim tak dobrać tematy, by zainteresowały one mieszkańców, żeby oprócz naukowej części znalazły się tu również jakieś ciekawostki – wyjaśnia Kamil Pawłowski, historyk i współorganizator wydarzenia. – Zebranie 20 znakomitych prelegentów w jednym miejscu i czasie było karkołomnym pomysłem, ale się udało. W planie jest wydanie referatów w formie książki. Być może ukaże się ona już jesienią, kiedy odbędzie się uroczysta sesja Rady Miasta związana z jubileuszem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.