Z Justyną i Pawłem Dochniakami, organizatorami świdnickiego Święta Rodziny, o atrakcjach i pomysłach na to wydarzenie.
Ks. Przemysław Pojasek: Skąd pomysł, żeby się zaangażować w to święto?
Justyna Dochniak: Od dawna chcieliśmy się zaangażować w jakąś akcję, wolontariat, coś, w czym moglibyśmy działać na rzecz innych osób. Od 3 lat należymy do Domowego Kościoła i tam już sama formacja skłania do podjęcia konkretnej służby na rzecz drugiego człowieka. Sami też próbujemy odkrywać, jaki plan dla nas i naszej rodziny ma Pan Bóg. Czujemy, że teraz powołuje nas do Święta Rodziny.
Skupiacie się w tym roku bardziej na tym, co będzie się działo na rynku. Dlaczego? Na jakie elementy święta kładziecie największy nacisk?
Paweł Dochniak: Święto podzielone jest na dwie części. Pierwszą jest Marsz dla Życia i Rodziny, który wyruszy z pl. św. Jana Pawła II i przejdzie ulicami miasta na rynek. Druga natomiast odbędzie się na centralnym placu miasta, gdzie planujemy umiejscowić trzy strefy podzielone tematycznie, w których każdy znajdzie coś dla siebie. Tworzy to spójną całość i dlatego każdy jego element jest dla nas ważny, ponieważ święto adresowane jest do szerokiego grona odbiorców.
Jak odbieracie tegoroczne hasło Marszu dla Życia i Rodziny: "Czas na rodzinę"?
J.D.: Bardzo się ucieszyliśmy, gdy poznaliśmy to hasło. "Czas na rodzinę" to zachęca do aktywności i angażowania się w działania na rzecz rodziny, podkreśla jej wartość, motywuje do zakładania rodziny.
P.D.: Chcemy zachęcić do wspólnego wyjścia z domu i spędzenia czasu razem, do poznania się i pogłębianie relacji. Święto Rodziny ma stwarzać do tego dogodne warunki, dać wszystkim czas dla rodziny.
Planujecie wiele atrakcji. Możecie zdradzić choć kilka?
J.D.: Towarzyszyć nam będzie Miejska Orkiestra Dęta działająca przy Dzierżoniowskim Ośrodku Kultury. W strefie rekreacyjnej będą dmuchane zjeżdżalnie, konkursy z nagrodami, tworzenie wielkich baniek mydlanych. Dla dorosłych przygotowujemy strefę odpoczynku, gdzie będzie można usiąść, posłuchać muzyki i zjeść coś dobrego. Będzie też strefa ochrony rodziny, gdzie stanowiska będą miały zaproszone instytucje działające na rzecz rodziny.
P.D.: Zorganizujemy też Rodzinny Turniej w MegaPiłkarzyki na wielkim dmuchanym boisku. Zawodnicy będą przypięci za pomocą poprzeczek, które ograniczają ich ruchy. Zapisy 5-osobowych drużyn już trwają na Facebooku: "Święto Rodziny w Świdnicy". Na bieżąco udostępniamy tam również informacje o wszystkich naszych działaniach i atrakcjach.
Kogo macie na myśli, mówiąc o "instytucjach działających na rzecz rodziny”?
J.D.: Chcemy pokazać, jak wiele jest organizacji, które są otwarte na pomoc, wsparcie lub dbają o bezpieczeństwo rodziny. Często nie wiemy, gdzie się udać, aby załatwić jakąś sprawę, w jakim miejscu znajdziemy pomoc przy konkretnym problemie dotykającym naszą rodzinę.
Stworzyliście logo spotkania. Co ono wyraża?
P.D.: Postawiliśmy na prostotę: trzy postacie, których postawa jednoznacznie sugeruje radość i świętowanie. Serce w środku jest symbolem miłości, która powinna być w centrum rodziny. A kolor żółty jest ciepły, kojarzący się ze słońcem i radością. To także kolor dni papieskich, w czasie których odbędzie się Święto Rodziny.