Niewielkie miasteczko położone u ujścia Młyńskiego Potoku i Bystrzycy do rzeki Moraw stało się celem zorganizowanej przez wydział duszpasterski pielgrzymki.
Ołomuniec to zabytkowe miasto we wschodnich Czechach, znane szerzej jako historyczna stolica Moraw. Dziś szczyci się jednym z największych (po Starym Mieście w Pradze) zabytkowym zespołem urbanistycznym w Czechach. Głównym zabytkiem miasta jest wzniesiona w latach 1716-1754 trzydziestometrowa barokowa Kolumna Trójcy Przenajświętszej, wzniesiona przez mieszkańców w podzięce Bogu za zwalczenie epidemii.
To jednak nie jedyne ciekawe religijnie miejsce w tym jednym z największych ośrodków miejskich regionu. - Ołomuniec leży w wyjątkowo pobożnej części Czech. Dane podają, że aż 53% tutejszych mieszkańców to wyznawcy Chrystusa. Stąd może też i tak wiele ciekawych miejsc związanych z naszą religią. Na obrzeżach miasta znajduje się morawska perła barokowej architektury i sztuki - sanktuarium Nawiedzenia Maryi Panny Svatý Kopeček. Ten "Święty Kopczyk" ma wielowiekową tradycję, związaną przede wszystkim z zakonem norbertanów - wyjaśnia Bogumiła Kociumaka dodając, że od lat to miejsce ją przyciąga swoim bogactwem historycznym.
Z miastem wiąże się również postać św. Jana Sarkandra, który niesłusznie oskarżony o zdradę stanu był torturami zmuszany do zdradzenia tajemnicy spowiedzi. Nieugięty do końca zmarł w wyniku powstałej na skutek głębokich ran gangreny. - Jakoś mocno do mnie przemówiła ta postać świętego. Odwiedzając miejsce jego śmierci, widząc jego relikwie, mogliśmy się oczami wyobraźni przenieść w tamte czasy - wspomina Małgorzata, uczestniczka pielgrzymki.
Pątnicy wzięli również udział we Mszy św., którą w katedrze pw. św. Wacława celebrowali: ks. Krzysztof Ora, ks. Jan Bagiński i ks. Tadeusz Faryś. Na trasie odwiedzili także inne kościoły, m. in. pw. św. Michała i Marii Panny Śnieżnej, jak również zabytkowe kamieniczki i dawny konwent jezuitów z Uniwersytetem Palackiego.