Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Świdnickiego

Świdnicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Podcasty
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
  • GN 16/2025
    GN 16/2025 Dokument:(9218524,Zwycięzca śmierci)
swidnica.gosc.pl → Dlaczego w Chinach nie lubią czekolady?

Dlaczego w Chinach nie lubią czekolady? przejdź do galerii

W Świdnickim Ośrodku Kultury członkowie Zespołu Pieśni i Tańca "Jubilat" i świdnickie Mażoretki Prima spotkali się by z najbliższymi podzielić się wrażeniami z wyjazdu do Państwa Środka.

Tradycyjne polskie stroje w Chinach robiły niesamowite wrażenie.  
Tradycyjne polskie stroje w Chinach robiły niesamowite wrażenie.
Archiwum zespołów.

Wspólne oglądanie zdjęć, występy artystyczne, którymi zespoły taneczne zaprezentowały się w Chinach, a do tego poczęstunek z restauracji orientalnej i przygotowana przez organizatorów "zupka chińska" to tylko niektóre z atrakcji, które czekały na zaproszonych gości w świdnickim klubie "Bolko" 1 grudnia. Prowadzącymi spotkanie byli opiekunowie grup, którzy wraz z zespołami byli na zagranicznym tourne na przełomie września i października.

- Pierwszym punktem naszej wyprawy był Pekin. Choć spędziliśmy tam tylko jeden dzień, udało nam się zobaczyć Mur Chiński, wijący się po horyzont niczym wężowy smok, ale także piękny kompleks sportowo-parkowy "Ptasie Gniazdo". Później wzięliśmy udział w China Shanxi Yuncheng International Tourism Festival, którego ceremonia otwarcia to ponad dwukilometrowa parada artystów z 20 krajów świata, w tym Chile, Argentyny, Brazylii, Kuby czy Korei. Kolejne dni naszych występów bardzo się od siebie różniły. Tańczyliśmy w bardzo różnych miejscach dla zróżnicowanej publiczności. Od wielkich plenerów po kameralne sceny czy dziedzińce przed świątyniami - opowiadała Anna Trzeciak opiekunka marżoretek. Dodała też z uśmiechem, że dziewczyny potrafią już jeść pałeczkami i znają nieco kulturę Chin, więc chętnie się tam wybiorą po raz kolejny.

Również z humorem podziękował swoim podopiecznym Lubomir Szmid - choreograf, tworząc wiersz opisujący wszystkich członków zespołów. "Mażoretki/ młodsze i starsze kobietki, / cudne buzie / Karoliny, Anie i Zuzie. / Są też i takie tycie, nieduże. / Dynamit i wdzięk / choćbyś pękł" - odczytywał swoje wiersze współorganizator. Odniósł się również w jednym z nich do swojej roli w zespole, zestawiając ją z podejściem do Anny Trzeciak: "Jak gdzieś poleci jakaś niedoróbka / czyja to wina? jasne, że Lubka / ale gdy wartka muzyka i taniec / kogo chwalimy? Panią Anię! / Ktoś podczas koncertu ma krzywy dziubek / kto temu winny? Jasne, że Lubek / ale gdy uśmiech na scenie ma branie / Kogo chwalimy? Panią Anię".  

A co o wyjeździe mówią młode dziewczyny? - Wyjazd do Chin to niezapomniana przygoda, Było naprawdę super. Poznałam nowych ludzi, całkiem inną kulturę a w mojej pamięci pozostanie wiele wspaniałych wspomnień - mówi Natalia Makowska. - W Chinach pierwszy raz jadłam pałeczkami i całkiem dobrze mi to wychodziło. Zachwycił mnie Mur Chiński, który wił się jak wąż. Jest w nim coś magnetycznego. Jeśli jeszcze kiedyś wrócę do Pekinu, na pewno chcę jeszcze raz go zobaczyć. Wielkim zaskoczeniem dla mnie było to, że w Chinach prawie nie ma czekolady, tylko sprowadzana. Chińczycy wolą te swoje słodycze typu ciasteczka z mięsem na słodko, słodkie kiełbaski i jakieś żelowe glutki. Zajadają się kaczymi dziobami, szyjkami i łapkami, brr... - wzdryga się Emilia Hardy.

Również jej mama wspomina wyjazd, na którym była opiekunem. - Pierwsze zaskoczenie po przylocie do Pekinu, to to, że na ulicach jest czysto. Ciekawe, że odległość jest tu pojęciem względnym - wszędzie jest daleko i trzeba korzystać ze środków transportu. Większe odległości pokonuje się nocnymi pociągami, które są w sumie wygodną formą podróży. Wszędzie są ogromne tłumy ludzi, a dookoła chińskie, czerwone lampiony. Pekin jest zachwycający wieczorem. Wszystko jest wówczas ładnie oświetlone. Największym odkryciem smakowym jest natomiast dla mnie jaśminowa herbata.- wspomina Sylwia Hardy. 

A oto jeden z występów zespołu w Chinach:

11th Xuchang Three Kingdoms Cultural Tourism Festival - Polish Group 1
Yajing Xue

« ‹ 1 › »
Spotkanie wspominkowe w klubie Bolko

Foto Gość DODANE 02.12.2017

Spotkanie wspominkowe w klubie Bolko

Rodzice, władze miasta i przyjaciele ​Zespołu Pieśni i Tańca "Jubilat" i świdnickich Mażoretek Prima spotkali się, by zobaczyć wspólnie zdjęcia z wyjazdu do Chin.  
Wyjazd zespołów do Chin

Foto Gość DODANE 02.12.2017

Wyjazd zespołów do Chin

Tourne po Państwie Środka dla zespołu Jubilat i Mażoretek Prime to wspaniała przygoda, którą przeżyły na przełomie września i października.​  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

|

GOSC.PL

publikacja 02.12.2017 15:10

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CHINY
  • JUBILAT
  • MAŻORETKI
  • ŚWIDNICA

Polecane w subskrypcji

  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • Czy Jezus został ochrzczony na terenie dzisiejszej Jordanii? Odpowiedzi szukamy w Betanii za Jordanem
    • Świat
    • Szymon Babuchowski
    Czy Jezus został ochrzczony na terenie dzisiejszej Jordanii? Odpowiedzi szukamy w Betanii za Jordanem
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X