Po słowach diakona "czcigodny ojcze, zwiastuję ci wielką radość, mamy Alleluja" bp Ignacy rozpoczął psalm allelujatyczny.
W homilii natomiast odniósł się do dzieła zbawienia przez omówienie najważniejszych rodzajów Paschy, tj. przejść, zamierzonych i dokonanych w świecie za sprawą Pana Boga. Pierwszą z nich zauważył w Księdze Rodzaju, z której były zaczerpnięte dwa pierwsze czytania liturgii.
- Ta Pascha miała miejsce, jak szacują dziś uczeni, około 20 miliardów lat temu, gdy Bóg w swoim wielkim zamyśle dokonał dzieła stworzenia. Pierwsza Pascha to pierwsze przejście świata i człowieka z niebytu do bytu, z nicości do zaistnienia - dzięki miłości Wszechmogącego, Nieskończonego, Odwiecznego Boga. Świat z myśli Bożej, z Jego miłości przeszedł do realnego istnienia - przypominał.
Drugą Paschę bp Ignacy widział w przejściu z niewoli do wolności Żydów. - Bóg całkiem po ludzku zainteresował się trudną dolą Izraelitów w Egipcie i pod wodzą Mojżesza w cudowny sposób wyprowadził naród z niewoli. To wydarzenie z XIII w. przed Chrystusem stało się najważniejszym świętem Żydów. Odtąd każda coroczna Pascha i każde sobotnie święto, każdy szabat był przypomnieniem tamtego wydarzenia - mówił.
Kolejne dwa znaczenia to Pascha Jezusa Chrystusa i Pascha chrzcielna. - Święta Paschalne przeżywamy wczesną wiosną, gdy wszystko zaczyna budzić się do życia. To budzenie się przyrody jakby z zimowego grobu do ponownego życia jest symbolem nowego życia w zmartwychwstaniu, życia w obfitości. W chrzcie świętym my też obumarliśmy grzechowi, jak ziarno obumiera w ziemi. I zostaliśmy włączeni w życie Boże, by owocować i przynosić plon - porównywał biskup.