Do grona ośmiu zaplanowanych duchowych krzewicieli niepodległości dołączył kolejny - kapelan i sekretarz prymasów Polski - Augusta Hlonda oraz Stefana Wyszyńskiego.
W niedzielę 15 kwietnia w Wałbrzychu i Świdnicy, a dzień później również w Głuszycy odbyło się kolejne z cyklu spotkań przedstawiających bohaterów Niepodległej. Tym razem jednak był to ktoś spoza zaplanowanej kolejności.
- To, że nie ma fotografii abp. Antoniego Baraniaka na banerze reklamowym „Apostołów Niepodległości” pokazuje, że nie jest on jeszcze nam wszystkim tak dobrze znany, choć w stosunku do zasług mógłby stać w jednym szeregu z pozostałymi. Jestem wdzięczna, że odkrywacie jako jedni z pierwszych tę historię, bo ona od wielu lat jest bardzo głęboko zakopana – rozpoczęła prezentację bohatera filmu „Żołnierz niezłomny Kościoła” jego reżyserka Jolanta Hajdasz.
Przedstawiła również po krótce jego sylwetkę, wprowadzając w klimat filmu. – Jako młody ksiądz został zauważony przez prymasa Hlonda już w seminarium i doceniony za jego umiejętności językowe, bo mówił pięcioma językami, jak również zdolności organizacyjne. U boku prymasa spędził całą okupację, a kiedy go aresztowano – ks. Antoni prowadził wszystkie sprawy prymasa na wolności. Był z nim do końca wojny i życia. Później został również sekretarzem prymasa Wyszyńskiego, a potem dyrektorem jego sekretariatu. Dzięki niemu losy Polski wyglądały tak a nie inaczej. Historycy są bowiem zgodni, że gdyby nie postawa abp. Baraniaka w więzieniu, powrót z internowania Wyszyńskiego z powrotem na funkcję nie byłby możliwy. Gdyby natomiast nie kard. Wyszyński, nie byłoby papieża Jana Pawła II, dlatego śmiało możemy powiedzieć, że losy Polski, a nawet Europy potoczyłyby się inaczej. I za tym stoi ta cicha postać człowieka, który się nie ugiął, nie złamał w najtrudniejszym dla Kościoła czasie – wyjaśniała.
Przypomnijmy, że organizatorami akcji „Apostołowie Niepodległości” są: wydział duszpasterski Świdnickiej Kurii Biskupiej, której reprezentantem był ks. Grzegorz Umiński, Jan Jaśkowiak – radny miasta Świdnica i Świdnicki Ośrodek Kultury.