Miejsca znane, odwiedzane, a może zapomniane?
Jeszcze kilka tygodni temu leżał śnieg, a teraz cieszymy się słońcem i kwiatami na łąkach. Aż chce się wyjść na zewnątrz. Tylko co robić? W naszej diecezji jest sporo atrakcji turystycznych – parki narodowe, punkty widokowe, a po drodze przydrożne kapliczki i krzyże, wolnostojące dzwonnice z wizerunkiem Maryi. Choć łatwo można je przeoczyć, warto być uważnym i zatrzymać się w takim miejscu na krótkiej modlitwie lub nawet rozmyślnie wybrać się tam na spacer. Są to lokalizacje, w których łatwiej jest się skupić, pobyć sam na sam ze swoimi myślami, w dodatku na łonie natury.
Terenem obfitującym w obiekty małej architektury sakralnej jest m.in. pogranicze polsko-czeskie w części dekanatu Kudowa-Zdrój. Na każdym kroku możemy zobaczyć tu figurki świętych. Jednym z miejsc, które warto przypomnieć, jest Źródełko Maryi. Maleńka kapliczka Matki Bożej Bolesnej położona jest w Zielonej Dolinie na szlaku z Kudowy-Zdroju do Brzozowia. Została wzniesiona w XIX wieku. Po drugiej epidemii cholery mieszkańcy pobliskich wiosek przychodzili tam, aby się modlić. Według ustnych przekazów, po wypiciu wody ze źródełka i modlitwie ludzie doświadczali uzdrowienia, czego wynikiem są liczne wota umieszczane na pobliskich drzewach.
Kolejnym ciekawym obiektem, również poświęconemu kultowi Maryjnemu, jest kapliczka Matki Bożej Fatimskiej w Ždárkach. Kapliczka leży na zboczu góry nad doliną potoku, choć niegdyś znajdowała się obok kopalni Vilemina. Można do niej dojść po kamiennych schodach. Nieopodal, w Pstrążnej, znajduje się kaplica Jana Pawła II, która leży na Szlaku Papieskim z Czermnej do Błędnych Skał.
Wartym uwagi miejscem jest także krzyż na Kruczej Kopie, na trasie z Darnkowa do Kudowy-Zdroju. Miejsce to odwiedzane jest zarówno przez turystów indywidualnych, jak grupy zorganizowane. Jego historia jest współczesna. W 1984 roku w nocy z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę mieszkańcy Kudowy i Dusznik wyruszyli na górę, aby wznieść krzyż w intencji dziękczynno-błagalnej. Pomysłodawcom tej wyprawy był ks. Romuald Brudnowski, obecny proboszcz parafii św. Brtłomieja w Kudowie-Zdroju-Czermnej. Niektórzy pielgrzymi w trakcie swej wędrówki w ramach pokuty niosą ze sobą kamień, w wyniku czego pod krzyżem powstał spory kopiec.
Miejsc takich jak te jest znacznie więcej. W niektórych, jak np. w Zielonej Dolinie, w okresie letnim odprawiana jest Msza św. w plenerze.