Nowy numer 13/2024 Archiwum

Chodzenie jest dla nich jak nałóg

W Kudowie-Zdroju-Czermnej odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjne grupy 4. XV Pieszej Pielgrzymki Świdnickiej na Jasną Górę.

Tegoroczna piesza pielgrzymka do Częstochowy nawiązywać będzie do 100. rocznicy odzyskania niepodległości, a jej hasło to: "Wolni w Chrystusie”. Z naszej diecezji grupy wychodzą z 4 miejsc. 30 lipca grupa 6. wyruszy z Wałbrzycha, by 31 lipca włączyć się w główny nurt z katedry świdnickiej. Grupa 3. tego samego dnia natomiast wyruszy z Kłodzka, a dzień później - grupa 4. z Ząbkowic Śląskich.

Ta ostatnia spotkała się już w minionym tygodniu, by omówić szczegóły. Spotkanie poprowadził ks. Damian Fleszer, który od lat jest związany z "czwóreczką". - Pielgrzymka jest niezwykłym czasem, gdzie można umocnić swoją wiarę w duchu Kościoła żywego, radosnego, Kościoła pełnego optymizmu, entuzjazmu. Jak mówił Ojciec Święty, trzeba się ruszyć z kanapy. Jest to również szansa do nawiązania nowych znajomości, czasem nawet do znalezienia drugiej połówki, ewentualnie odkrycia powołania. Moje powołanie właśnie na pielgrzymce dojrzewało, rozwijało się. Jest to taki szczególny czas łaski Pana Boga - mówi ks. Damian.

W tym roku do grona kapłańskiego na pielgrzymce dołączył ks. Marceli Mrozek, neoprezbiter, który dotychczas posługiwał nie tylko jako kleryk, ale i jako porządkowy. - Podczas pielgrzymki można zobaczyć ludzi i kapłanów w nietypowych sytuacjach, w których nie zobaczymy ich ani w kościele, ani nawet w grupach parafialnych. Pielgrzymka jest jak nałóg. Bo kiedy zbliża się koniec lipca, ja automatycznie planuję sobie wolne i pakuję się. Mogę powiedzieć, że się wychowałem na pielgrzymce. Gdy parafianie składali mi życzenia na prymicjach, mówili, że sobie powołanie wychodziłem. Myślę, że po części też tak było, bo różnie to było w życiu. Nie planowałem zostać księdzem. Wyszło jak wyszło. Pan Bóg miał w tym plan, dlatego bardzo polecam to dzieło i nie wyobrażam sobie wakacji bez pielgrzymki. Może to jest jakieś poświęcenie, ale ono owocuje - mówi ks. Mrozek, ojciec duchowny grupy 4.

Co trzeba ze sobą zabrać? Ubrania, apteczkę, kosmetyki, jedzenie, namiot, śpiwór, modlitwę i intencje oraz dokumenty. Tu bardzo ważne jest, aby uczestnicy po otrzymaniu książeczki uważnie przeczytali regulamin, który w tym roku się zmienił. Zmiany związane są z RODO. Dzięki podpisanej zgodzie będą mogły być robione zdjęcia, tak jak miało to miejsce do tej pory.

Więcej informacji na temat, jak przygotować się do pielgrzymki, jak wygląda trasa oraz praktyczne porady, jak radzić sobie z trudnościami powstającymi podczas drogi, można znaleźć na stronie: pielgrzymka-swidnicka.pl.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy