Pytanie zaczerpnięte z Ewangelii wg św. Marka zmotywowało prawie 40 katechetów do refleksji nad swoim obrazem Boga.
Pomógł im w tym ks. Marcin Dolak, który w pierwszych dniach ferii, od 28 do 30 stycznia, poprowadził rekolekcje dla uczących katechezy.
– W tych rekolekcjach powiedziałem wam o moim Bogu, o tym jak On ma na imię. Przede wszystkim nazywa się „Jestem, który Jestem”. I może to oznaczać, że jest Kimś, kogo nie potrafię zrozumieć. Z drugiej zaś strony objawia się jako Ktoś, kto jest „dla ciebie”, jest Bogiem obecnym. W dodatku jest przyjacielem. Kimś, kto mnie zna, kto wie o mnie wszystko. Przyjacielem, który wie, co to znaczy być człowiekiem, i rozumie mnie, doświadczył cierpienia i śmierci, dlatego może być przy mnie w każdej chwili. Jest też Trójcą Najświętszą złączoną miłością. Cały jest miłością – podsumowywał w homilii wicerektor świdnickiego seminarium.
Kolejne obrazy Boga, te prawdziwe, ale i zafałszowane, omawiał w czasie kilku konferencji i homilii. Katecheci mogli natomiast sami zweryfikować swój obraz Stwórcy. – Jesteśmy teologami, nauczycielami, którzy nie tylko w czasie trwania lekcji, ale i poza nią dają świadectwo swojej wiary. Pokazując Boga, sami musimy mieć właściwy Jego obraz, zobaczyć prawdziwe Jego oblicze – wyjaśnia Urszula, jedna z katechetek biorących udział w rekolekcjach.
Mówił o tym również głoszący rekolekcje. – Jedną z dróg poznania Boga są przekazujący wiarę. Mnie wiary nauczyli rodzice, później katecheci i księża. Nie mogę złego słowa o nich powiedzieć. Ale zdaję sobie sprawę, że gdybym spotkał nieodpowiedniego katechetę w swoim życiu, to być może byłbym dzisiaj niewierzący. Można w ten sposób kogoś skrzywdzić, zniszczyć komuś wiarę. Dlatego też mówiłem o tych imionach Boga, żebyśmy zastosowali to do nas, zobaczyli, czego nas uczy Bóg, jakiej postawy oczekuje. Ważna jest nie tylko przekazana wiedza, ale i obecność, towarzyszenie uczniowi, bycie „dla” – podkreślał ks. Dolak.
Całe spotkanie w klasztorze sióstr elżbietanek zorganizował wydział katechetyczny Świdnickiej Kurii Biskupiej. Katecheci mogli w czasie jego trwania nie tylko wysłuchać konferencji i homilii, ale i skorzystać ze spowiedzi czy adoracji Najświętszego Sakramentu.